Wiadomości OZE Tesla podejmuje ryzykowne kroki w ramach przygotowania do produkcji Modelu 3 03 czerwca 2017 Wiadomości OZE Tesla podejmuje ryzykowne kroki w ramach przygotowania do produkcji Modelu 3 03 czerwca 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. Elektromobilność Chorwacja stawia na ładowarki przy autostradach. Polskie wakacje autem elektrycznym będą łatwiejsze Chorwacja rozpoczęła projekt instalacji farm fotowoltaicznych wzdłuż autostrad. Oznacza to nie tylko większą niezależność energetyczną tego kraju, ale też realne ułatwienie dla polskich turystów podróżujących samochodami elektrycznymi – w najbliższych latach ma powstać aż 259 nowych punktów ładowania. Tesla robi wszystko, żeby nowy sedan w ich ofercie – Model 3 – opuścił jak najszybciej linię produkcyjną. W ramach tego pośpiechu firma gotowa jest do podejmowania całkiem ryzykownych kroków, aby zdążyć do planowanej premiery auta we wrześniu tego roku. Reklama Jednym z kroków jakie podjęła Tesla jest ominięcie fazy testów dla linii produkcyjnej, dzięki czemu obecnie instalowane tam maszyny nie będą prototypami, a już sprzętem produkcyjnym. Pozwala to przyspieszyć uruchomienie produkcji, ale też pozwala na zmniejszenie kosztów instalacji systemów produkcyjnych. Z takim krokiem związany jest jednakże spore ryzyko – wprowadzanie jakichkolwiek zmian w gotowym już, produkcyjnym osprzęcie, będzie o wiele bardziej problematyczne i kosztowne, niż poprawianie detali w prototypach. W przeszłości Tesla miała szereg problemów z jakością produkowanych przez siebie aut, jak każdy producent aut. Firma w szczególności musiała poprawiać jakość w zakresie układu kierowniczego, owiewek czy niepoprawnie funkcjonujących zapadek drzwi. Wszystkie te problemy wymagały napraw w jeżdżących już autach. Jak zwracał uwagę CEO Tesli, Elon Musk, „Wykorzystanie zaawansowanych systemów modelowania i technik analitycznych możemy pominąć produkcję bety samochodu”. Wersją beta Musk nazywa preprodukcyjne prototypy samochodu z wykorzystaniem jeszcze nie finalnej wersji osprzętu linii produkcyjnej. To właśnie z tej bety zrezygnować chce firma. Stawka jest ogromna. Im szybciej Tesla wypuści na rynek Model 3, tym szybciej będzie możliwe zebranie ogromnych zysków, jakie przynieść ma auto – cieszyć się ono ma sporym zainteresowaniem na rynku. Samochód wyceniany jest na około 35 tysięcy dolarów w wersji podstawowej, co powoduje, że wiele osób zainteresowanych będzie jego zakupem. Sporo ludzi już wpłaciło zaliczki na poczet zakupu nowej Tesli. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.