Energetyka Raport: szybka dekarbonizacja problemem dla nielicznych gmin 18 września 2023 Energetyka Raport: szybka dekarbonizacja problemem dla nielicznych gmin 18 września 2023 Przeczytaj także Energetyka Barbórka w cieniu kryzysu: polskie górnictwo traci miliardy. Młodzi popierają czysty przemysł Polskie górnictwo węgla kamiennego notuje najgorsze wyniki od lat – produkcja spadła do 35,3 mln ton, a strata netto przekracza 6 mld zł. Na pomoc rusza projekt nowelizacji ustawy górniczej, który zakłada restrukturyzację kopalń, pakiet osłonowy dla pracowników i uporządkowanie procesu likwidacji zakładów. Sektor ostrzega przed ryzykiem zwolnień, jeśli ustawa nie zostanie uchwalona, a tegoroczna Barbórka upływa w atmosferze niepewności co do dalszych losów polskiego górnictwa. Energetyka Kontrole dronami i 500 zł mandatu za kopciuchy. 3% wypłat w termomodernizacji naraża Polaków na kary W wielu polskich domach nadal spalane są śmieci, stare meble i plastik, co zwiększa emisję szkodliwych pyłów i zagraża zdrowiu mieszkańców. Już od 1 stycznia 2026 roku wchodzi w życie całkowity zakaz używania tzw. kopciuchów, a za jego złamanie grożą wysokie mandaty i kary. Problemem jest jednak fakt, że na skutek zastoju w rządowych dotacjach do wymiany źródeł ciepła, wielu Polaków nie miało realnej możliwości przeprowadzenia termomodernizacji, a teraz stoją w obliczu kar za opóźnienia programu. Mniej niż 1% mieszkańców Polski mieszka na terenie gmin, w których znaczna część dochodów pochodzi bezpośrednio z przemysłu węglowego. Eksperci Instratu policzyli, że rekompensaty dla gmin dotkniętych dekarbonizacją w najgorszym scenariuszu nie powinny przekroczyć kilkuset milionów złotych rocznie. Tylko w 2021 roku Polska zarobiła ok. 25 miliardów złotych na sprzedaży uprawnień do emisji CO2, które mogłyby zostać przeznaczone na ten cel. Reklama Rozmieszczenie gmin uzależnionych od węgla – czy tylko Śląsk ma problem? Zaledwie 0,2% mieszkańców Polski mieszka na terenie gmin, w których ponad 20% dochodów podatkowych pochodzi bezpośrednio z przemysłu węglowego. Najwyższe uzależnienie występuje nie na Górnym Śląsku, ale w pobliżu dużych kombinatów węgla brunatnego, takich jak Kopalnia i Elektrownia Bełchatów (woj. łódzkie), Kopalnia i Elektrownia Turów (woj. dolnośląskie) czy Konińskie Zagłębie Węgla Brunatnego (woj. wielkopolskie). Gminy najbardziej zależne przemysłu węglowego w przytłaczającej większości związane są z przemysłem węgla brunatnego, a w nielicznych przypadkach z dużymi elektrowniami spalającymi węgiel kamienny. Dochody z kopalni węgla kamiennego w Górnośląskim Zagłębiu Węglowym okazują się mniej istotne w budżetach tamtejszych samorządów ze względu na większą gęstość zaludnienia i bardziej zdywersyfikowaną gospodarkę tego obszaru. Tylko 90 zł na mieszkańca rocznie otrzymują od przemysłu węglowego Katowice – ośrodek górniczy, a jednocześnie miasto zamieszkane przez prawie 300 tys. osób, stolica województwa i centrum gospodarcze konurbacji górnośląskiej. Instrat “Dochody z działalności górniczej stanowią w Katowicach niewiele ponad 1% całkowitych dochodów samorządu. Nawet bez tych dochodów byłoby jednym z najbogatszych samorządów w regionie. Problem leży poza Górnym Śląskiem” – ocenia ekspert Instratu Bernard Swoczyna. Zmiany w PEP 2040. Węgiel zejdzie na drugi plan, ale szybko nie zniknie Polski budżet i samorządy stać na rekompensaty za szybką dekarbonizację Zespół Instratu obliczył, że 501 milionów złotych rocznie wystarczyłoby, aby wypłacić rekompensaty chroniące przed bankructwem wszystkie gminy szczególnie uzależnione od węgla. Kwota ta obejmuje teoretyczny (i z oczywistych względów niemożliwy) scenariusz, w którym wszystkie kopalnie i elektrownie węglowe w Polsce zostałyby zamknięte w ciągu jednego roku. Dochody utracone przez najbardziej narażone gminy są istotne w skali lokalnej, ale nie ogólnokrajowej. “Ewentualne rekompensaty dla szczególnie dotkniętych dekarbonizacją gmin nie powinny przekroczyć kilkuset milionów złotych rocznie. Dla porównania w samym 2021 r. Polska zarobiła 25 miliardów złotych na sprzedaży uprawnień do emisji CO2” – mówi Bernard Swoczyna. Instrat rekomenduje uwzględnianie problemów finansowych lokalnych gmin w krajowych planach sprawiedliwej transformacji i strategiach lokalnych, aby rozłożyć ciężar w czasie i złagodzić samorządom skutki spadku dochodów budżetowych. Trzeba jednak pamiętać o lokalnych problemach pojedynczych gmin, zagrożonych ryzykiem niezbilansowania budżetu lub spadku jakości usług publicznych. “Rekomendujemy stworzenie instrumentu rekompensat dla szczególnie narażonych gmin, opartego o szereg kryteriów obrazujących uzależnienie od dochodów podatkowych z przemysłu węglowego. Można definiować je na podstawie wysokości opłat z przemysłu węglowego albo ich udziału w budżecie gminy” – podsumowuje autor analizy. Oczywiście raport Instratu przytacza tylko jeden z aspektów dekarbonizacji kraju. To, czy Polska ma odpowiednio wydajną alternatywę w postaci OZE i energii jądrowej oraz koszt ewentualnych rekompensat dla pracowników zamkniętych kopalni i elektrowni węglowych to zupełnie inna sprawa. Jak jednak wynika z przeprowadzonych przez Instrat badań, wynagrodzenie samorządom strat poniesionych w związku z odejściem od węgla nie powinno być problemem. – Czytaj więcej: Czy węgiel to jedyna szansa dla suwerenności energetycznej? Wywiad z ekspertką Forum Energii o PEP 2040 Źródło: materiał prasowy – Instrat Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.