Wiadomości OZE Kłopoty z Nord Stream 2 14 sierpnia 2017 Wiadomości OZE Kłopoty z Nord Stream 2 14 sierpnia 2017 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? Nord Stream 2 to gazociąg, który planowo ma połączyć Rosję z państwem niemieckim, umożliwiając bezpośredni transport gazu, niestety z pominięciem naszego kraju. W swoich założeniach omija on bowiem Polskę, co jest dla nas niekorzystne z energetycznego punktu widzenia. W obliczu coraz bardziej napiętych stosunków pomiędzy oboma państwami Rosja mogłaby nie uwzględnić naszego kraju w dostawach gazu, jednocześnie nie komplikując dostaw do innych państw Europy. Reklama Pomimo prób uniezależnienia się od Federacji Rosyjskiej Polska walczy, by inwestycja Nord Stream 2 nie została zrealizowana. Codziennie pojawiają się nowe informacje, jakoby projekt napotykał na coraz większe problemy. Jego przyszłość staje się więc bardzo niepewna, z korzyścią dla kraju nad Wisłą. Na całą sytuację wpływ ma polityka prowadzona przez Donalda Trumpa, który przez media został okrzyknięty przyjacielem Rosji i obrońcą jej interesów. Wiele wskazuje na to, że słowa te mogły zostać wypowiedziane zbyt wcześnie, bowiem nowy prezydent Stanów Zjednoczonych zamierza zaostrzyć sankcje wobec Federacji Rosyjskiej, co pośrednio wpłynie również na jej kontrahentów. To ważne w kontekście Nord Stream 2. Zapowiadane sankcje uderzą również we wszystkie firmy inwestujące w rosyjskie projekty energetyczne, do których rzecz jasna należą gazociągi. Właśnie tego najbardziej obawiają się Francuzi, dlatego rozważają oni opuszczenie projektu w przypadku przyjęcia nowych regulacji. Grupa energetyczna ENGIE zobowiązała się do sfinansowania 10% kosztów projektu (950 milionów euro), lecz w obliczu nadchodzących sankcji francuski koncern będzie zmuszony do rezygnacji – tak twierdzi Pierre Sharyeir, zastępca dyrektora generalnego Engie. Do tego samego zobowiązały się: Shell, Uniper, Wintershall oraz OMV. Firmy te na razie nie komentują posunięć Donalda Trumpa. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.