Energia jądrowa Czesi zwiększają swój potencjał atomowy w energetyce. Kiedy czas na Polskę? 09 maja 2024 Energia jądrowa Czesi zwiększają swój potencjał atomowy w energetyce. Kiedy czas na Polskę? 09 maja 2024 Przeczytaj także Energia jądrowa Amazon przyłącza się do działań na rzecz energii jądrowej Amazon zapowiedział udział w sektorze energii jądrowej, podpisując trzy umowy na rozwój małych reaktorów (SMR). Mają one zaspokoić rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną w centrach danych. Energia jądrowa Google inwestuje w atom w imię sztucznej inteligencji Google będzie wykorzystywać małe reaktory jądrowe do wytwarzania energii potrzebnej do zasilania centrów danych sztucznej inteligencji (AI). Amerykański koncern podpisał w tej sprawie umowę z firmą Kairos Power. Oferty na rozbudowę czeskiego potencjału atomowego w energetyce złożyli przedstawiciele francuskiego EDF oraz koreańskiego KHNP. Projekt nowego reaktora to jedna z największych czeskich inwestycji po aksamitnej rewolucji. Według szacunków z roku 2020, jeden nowy reaktor powinien kosztować około 160 miliardów koron (26,5 mld złotych). Reklama Jaki potencjał czeskiej energetyki atomowej? Na terenie Republiki Czeskiej działa obecnie sześć bloków jądrowych w dwóch elektrowniach. Elektrownia w Temelínie w południowych Czechach dysponuje dwoma blokami o mocy ok. 1000 megawatów. Cztery mniejsze bloki o mocy 510 megawatów znajdują się w Dukovanach w regionie Třebíč. W jakich obszarach Czesi zamierzają rozbudować swoją atomową energetykę? Przede wszystkim inwestycje w klasyczne reaktory, ale również budowa małych reaktorów modułowych. Pierwszy z nich powinien powstać w Temelínie w 2036 roku. Rozstrzygnięcie przetargu przewidziane jest na lato tego roku. Przy wygranej francuzów planowana jest budowa dwóch dużych bloków o mocy 1200 MW w Dukovanach i dwóch kolejnych w Temelínie. Warunkiem powodzenia jest znalezienie źródeł finansowania oraz zapewnienie zwrotu z inwestycji. Jakakolwiek pomoc publiczna wymagać będzie akceptacji przez Komisję Europejską. Natomiast przyjęcie oferty koreańskiej zakłada postawienie dwóch bloków o mocy 1050 MW w Dukovanach i dwóch w Temelínie. Polski atom, czyli “NeverEnding Story” Niedawna informacja ministry przemysłu wywołała nietęgie miny wśród polskich miłośników atomu. Podczas panelu dyskusyjnego “Polska energia: ambitnie i bezpiecznie” na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach Marzena Czarnecka zapowiedziała, że pierwotna data uruchomienia elektrowni w 2033 roku jest niemożliwa do utrzymania. Jej zdaniem realny jest rok 2040. Polska droga do atomu usłana jest kolcami. Przymiarki do energii jądrowej trwają od “dekady gierkowskiej” i potrwają, jak dowiedzieliśmy się niedawno, przynajmniej do 2040 roku. W międzyczasie aż dziewięciokrotnie decydenci ogłaszali termin uruchomienia pierwszego reaktora. Ostatni Program polskiej energetyki jądrowej pochodzi z 2020 roku, przewidywał on rozpoczęcie budowy pierwszego reaktora w 2026 roku i uruchomienie w 2033. Źródła: energetyka-jadrowa.cire.pl, pap.pl, Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.