Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Jak spadek populacji nietoperzy wpływa na śmierć niemowląt?

Jak spadek populacji nietoperzy wpływa na śmierć niemowląt?

Co mają ze sobą wspólnego spadek populacji nietoperzy, pestycydy oraz śmierć niemowląt? Okazuje się, że całkiem sporo – a przynajmniej na to wskazują badania pewnego naukowca z USA…

Reklama

Mniej nietoperzy, więcej pestycydów

W 2006 roku w północno-wschodnich obszarach USA miała miejsce wzmożona zachorowalność nietoperzy na tzw. zespół białego nosa. Jest to nieuleczalna choroba grzybicza, która pojawiła się nagle, szybko rozprzestrzeniła i, niestety, spowodowała śmierć chorych zwierząt. Mniejsza liczba nietoperzy przełożyła się na wzrost liczby owadów, z którymi rolnicy z tamtejszych terenów próbowali walczyć zwiększonym o 31% użyciem pestycydów. W tym samym czasie śmiertelność niemowląt wzrosła o 8%. Z kolei tydzień temu na łamach pisma “Science” ukazało się badanie, którego autor, Eyal G. Frank, wyjaśnia zależności między zmarłymi nietoperzami a wzrostem śmiertelności niemowląt. Wyniki pokazały, jak stosowanie insektycydów na poziomie hrabstwa i śmiertelność niemowląt z powodu przyczyn wewnętrznych wzrosły po pojawieniu się zespołu białego nosa, podczas gdy dochody z upraw rolnych spadły.

Zobacz też: Groźny wirus zabija ptaki w Warszawie. Czy ludzie też są zagrożeni?

Nietoperze vs. owady

Podłożem do badania były ustalenia ekologów na temat wpływu nietoperzy na populację szkodników upraw. Postawili oni tezę, która głosiła, że jeśli populacja nietoperzy miałaby się zmniejszyć, to samo stałoby się z ich dostawami biologicznej kontroli szkodników, czyli nietoperzami, a rolnicy musieliby to zrekompensować insektycydami. 

Nietoperze są owadożerne, a co za tym idzie, zapewniają ochronę pól uprawnych przed tymi szkodnikami. Wartość takiej ochrony oszacowano na 4-53 mld dolarów rocznie, a nietoperze świadczą ją za darmo.

– Nietoperze zyskały złą reputację jako coś, czego należy się bać, szczególnie po doniesieniach o możliwym powiązaniu z COVID-19 na początku pandemii. Jednak nietoperze wnoszą wartość dodaną do społeczeństwa w swojej roli naturalnych pestycydów, a to badanie pokazuje, że ich spadek może być szkodliwy dla ludzi – mówi Frank.

Czytaj też: Zwierzęta zamiast pestycydów? Badania wskazują, że ma to sens

Co ma z tym wspólnego wysoka śmiertelność niemowląt?

Przez pierwszy rok po pojawieniu się na danym obszarze zespołu białego nosa, rolnicy rozpylali o 1 kg pestycydów na m2 więcej, niż przed chorobą. Po 5 latach – już o 2 kg/m2. Finalnie, po dekadzie, wzrost wyniósł średnio 31%. Wraz ze spadkiem liczby nietoperzy, dochody rolników ze sprzedaży upraw zmniejszyły się niemal o 29%. Wiąże się to także z kosztami pestycydów. Należy zaznaczyć, że środki te stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwłaszcza płodów oraz niemowląt.

Frank przyjrzał się również śmiertelności niemowląt w porównywanych hrabstwach. Istotna była tu przyczyna śmierci – liczba zgonów z powodu choroby lub wad wrodzonych wzrosła o 8% (1334 zgony więcej), a z powodu wypadków lub zabójstw pozostała taka sama. W hrabstwach, gdzie zespół białego nosa się nie pojawił, a populacja nietoperzy nie zmalała, nie odnotowano żadnych wahań, jeśli chodzi o śmiertelność niemowląt. 

Przeczytaj też: Przyszłość rolnictwa. Czy roboty zastąpią pestycydy?

Związek przyrody i ludzi

– Kiedy nietoperze nie są już w stanie kontrolować owadów, koszty dla społeczeństwa są bardzo duże. Ale koszty ochrony populacji nietoperzy są znacznie mniejsze. Mówiąc szerzej, badanie to pokazuje, że dzika przyroda dodaje wartości społeczeństwu i musimy lepiej zrozumieć tę wartość – podkreśla Frank.

Badacz wspomniał także, że zespół białego nosa to nie jedyne zagrożenie dla nietoperzy – groźne są także utrata siedlisk i zmiana klimatu.

Nie są to pierwsze badania wiążące ludzi i zwierzęta. Wcześniej Frank razem z innym badaczem oszacował, że załamanie się populacji sępów w Indiach mogło spowodować śmierć 500 tys. ludzi z powodu rozprzestrzenienia się wścieklizny i innych chorób. Z kolei w 2021 roku w piśmie „PNAS” opublikowano wyniki badań, według których obecność wilków zmniejsza liczbę wypadków drogowych, ponieważ mniej jeleni wybiega na drogi i zderza się z samochodami.

Czytaj też: Zmiany klimatu mają wpływ nie tylko na ludzi. Genetyczna adaptacja nietoperzy do zmian środowiska

Źródło: dzienniknaukowy.pl, science.org, medonet.pl

Fot.: Canva (Michel VIARD, blankita_ua, Worledit)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.