Zmiany klimatu Powódź, a po niej ryzyko osuwisk. Geolog wyjaśnia 17 września 2024 Zmiany klimatu Powódź, a po niej ryzyko osuwisk. Geolog wyjaśnia 17 września 2024 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Zmiany klimatu Emisje CO2 nadal rosną. Czy uda się osiągnąć cele porozumienia paryskiego? Porozumienie paryskie z 2015 roku wymuszało na największych emitentach gazów cieplarnianych przedstawienie scenariuszy ograniczenia emisji do 2020 roku i ich stopniowe wprowadzanie. Trwający szczyt klimatyczny COP29 to okazja do zrewidowania tych założeń. Wnioski nie są optymistyczne – sekretarz generalny ONZ podsumowuje rok 2024 jako “klasę mistrzowską w zakresie niszczenia klimatu”. Wysoki poziom wód oraz rozlewanie się rzek i zbiorników niesie ze sobą ryzyko powodzi, a te z kolei grożą powstaniem osuwisk – ostrzega Państwowa Służba Geologiczna. Dlaczego to zjawisko może być niebezpieczne? Reklama Czym są osuwiska? Powstają w wyniku grawitacyjnego przemieszczenia wzdłuż powierzchni poślizgu, spływu lub oderwania materiału skalnego: skał, gruntów, nasypów, itd. Powodują je intensywne opady atmosferyczne, budowa geologiczna i rzeźba terenu (na przykład ta występująca w polskich Karpatach) oraz działalność człowieka. Do tej ostatniej zaliczają się: niewłaściwe prowadzenie prac ziemnych (wkopy, nasypy, brak dopasowania sposobu posadowienia budynków na terenach podatnych na osuwanie), wibracje spowodowane, na przykład, robotami ziemnymi, ruchem pojazdów, eksploatacją górniczą z udziałem materiałów wybuchowych lub eksploatacją kruszyw u podstawy stoku w dolinach rzek. Zmiana użytkowania terenu, na przykład wskutek wycinania drzew na stokach, również wpływa na zmiany obiegu wody w gruncie i powstawanie osuwisk. Osuwiska mogą powodować straty materialne: uszkadzać domy, niszczyć infrastrukturę komunikacyjną lub doprowadzić do wykolenia się pociągów. Zagrażają również zdrowiu i życiu ludzi. Wystarczy wspomnieć, że w 2010 roku z powodu powodzi uaktywniło się ponad 1300 osuwisk w samej Małopolsce. Była to największa katastrofa tego typu w ostatnich latach – ponad tysiąc domów zostało uszkodzonych lub obróciło się w ruinę. Zniszczenia te pokazały, które tereny mogą stwarzać zagrożenie osuwisk. Jednak, mimo że nie należy na nich stawiać domów, to nadal są one przeznaczone pod budownictwo. Zobacz też: W Norwegii osunęła się ziemia. Zapadła się część miasteczka Geolog o obecnym zagrożeniu osuwiskami w Polsce Obecny wysoki poziom wód oraz rozlewanie się rzek i zbiorników w wyniku intensywnych opadów deszczu sprawiły, że Państwowa Służba Geologiczna wydała ostrzeżenie o zagrożeniu osuwiskowym w województwie dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim. Dotyczy to zwłaszcza obszarów, na których tygodniowa suma opadów osiągnie wartość 150 mm na m2 lub więcej. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – PIB (IMGW-PIB), w ciągu ostatnich 48 godzin w województwie dolnośląskim spadło już ponad 60 mm deszczu. Prognozy zapowiadają, iż w ciągu następnych 3 dni spadnie ponad 200 mm deszczu w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i w południowej części województwa małopolskiego. IMGW-PIB wydało dla tych terenów ostrzeżenie trzeciego stopnia. Najbardziej narażone na osuwiska są obszary, które w przeszłości były objęte ruchami masowymi. Osuwiska zwykle pojawiają się 3-6 dni po przejściu fali kulminacyjnej, ale wiadomo, że już pojawiły się “sygnały o powstaniu pierwszych takich niebezpieczeństw”. Zagrożenie może utrzymać się jeszcze przez kilka dni po ustaniu opadów deszczu. PIG podkreśla w swoim komunikacie, że osunięcia mogą być zarówno bardzo dynamiczne, jak i bardzo powolne. Dlatego należy zwracać uwagę na stan gruntu i zgłaszać w urzędzie gminy lub powiatu wszelkie niepokojące ruchy ziemi, pojawienie się szczelin w gruncie, nawierzchniach dróg, spękania obiektów budowlanych i inne tego typu niepokojące zjawiska. Bardzo ważne jest również to, że zagrożenie osuwiskowe nie zmaleje od razu po ustaniu opadów deszczu. Procesy osuwiskowe mogą występować z pewnym opóźnieniem w stosunku do opadów, dlatego ich intensyfikacja może nastąpić w kolejnych tygodniach. Nasączenie górotworu wodą będzie bardzo duże i w przypadku kolejnych, nawet niewielkich opadów deszczu, osuwiska mogą się uaktywnić. Czytaj też: Rekordowe wypłaty odszkodowań za “złą pogodę” Źródło: pgi.gov.pl, pap.pl, gov.pl Fot.: Marek Ślusarczyk (Wikipedia Commons, CC BY 2.5) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.