2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Niedźwiedzie w Bieszczadach coraz rzadziej hibernują. Klimat i turyści zmieniają ich zwyczaje

Niedźwiedzie w Bieszczadach coraz rzadziej hibernują. Klimat i turyści zmieniają ich zwyczaje

Początek jesieni w Bieszczadach to dobry moment na odwiedzenie malowniczych szlaków i spędzenie czasu na łonie natury. To również okres, kiedy niedźwiedzie brunatne szykują się do snu zimowego i coraz częściej zbliżają się do ludzi w poszukiwaniu pożywienia. Przez to nie tylko dochodzi do potencjalnie niebezpiecznych sytuacji z udziałem dzikich zwierząt, ale także dochodzi do zaburzeń naturalnych procesów biologicznych niedźwiedzi, w tym snu zimowego.

925x200 5
Reklama

Sen zimowy niedźwiedzi brunatnych

Według szacowań leśników w Bieszczadach żyje obecnie około 200 niedźwiedzi brunatnych, co stanowi blisko 90% całej populacji tego gatunku w Polsce. W okresie od listopada do marca większość z nich, zwłaszcza samce, zapadają w sen zimowy. Wbrew powszechnemu przekonaniu hibernacja niedźwiedzi nie jest jednak głębokim letargiem – przypomina raczej dłuższą drzemkę. Zwierzęta pozostają czujne i mogą błyskawicznie się wybudzić, gdy poczują zagrożenie lub potrzebę znalezienia pożywienia. Zwykle sen trwa od 6 do 10 tygodni, choć jego długość zależy od warunków pogodowych i dostępności pokarmu. Szczególną rolę odgrywają w tym czasie samice. Wiele z nich nie zapada w głęboką hibernację, ponieważ zbliża się okres wydawania na świat młodych.

Leśnicy z Nadleśnictwa w Cisnej podkreślają, że niedźwiedzie potrafią wybudzić się z zimowego snu z różnych powodów – może to być hałas turystów, obecność innych drapieżników lub po prostu brak zgromadzonej energii z tłuszczu. Zdarza się więc, że w cieplejsze zimy niedźwiedzie w Bieszczadach częściej wychodzą na poszukiwanie pożywienia, co zwiększa szansę spotkania ich przez ludzi.

Zmiany klimatu a sen zimowy

Po opadach śniegu w Bieszczadach leśnicy regularnie natrafiają na charakterystyczne ślady niedźwiedzich łap, szczególnie w okolicach Bukowca, gdzie wiele tropów drapieżników jest wyraźnie widocznych. Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska takie obserwacje są efektem zmian klimatycznych. Zimy w ostatnich latach stają się coraz cieplejsze, a śnieg zalega dłużej jedynie w najwyższych partiach gór, czyli w Bieszczadach Wysokich, gdzie niedźwiedzie nadal hibernują w miarę regularnie. W pozostałych rejonach zwierzęta coraz częściej wychodzą ze snu zimowego lub w ogóle w niego nie zapadają.

Zmiany klimatyczne wpływają na długość i głębokość hibernacji na całym świecie. W Ameryce Północnej naukowcy odnotowują skracanie okresu snu zimowego u niedźwiedzi czarnych w Appalachach i na Alasce, gdzie cieplejsze zimy powodują wcześniejsze wybudzanie się zwierząt i większą aktywność w poszukiwaniu pożywienia. Podobne zjawiska obserwuje się w Europie Zachodniej – w Pirenejach i Alpach coraz więcej niedźwiedzi nie zapada w klasyczną hibernację, co wiąże się z rosnącą temperaturą i zmiennym dostępem do pokarmu zimą.

Jedzenie na szlakach turystycznych

Turystyka w Bieszczadach wciąż pozostaje jednym z głównych czynników wpływających na zachowania niedźwiedzi. Resztki jedzenia pozostawiane przez turystów na szlakach stają się dla zwierząt łatwym i szybkim źródłem pożywienia, co sprawia, że coraz chętniej wybudzają się ze snu zimowego lub w ogóle go nie podejmują. Nawet przy braku koszy na śmieci w miejscach odpoczynku, niedźwiedzie potrafią znaleźć jedzenie, a problem nasilają niezabezpieczone kompostowniki i śmietniki w gospodarstwach oraz w małych miejscowościach.

Leśnicy zauważają, że zwierzęta zaczynają kojarzyć ludzkie zabudowania z dostępem do łatwego pokarmu, co prowadzi do powstawania tzw. „problemowych niedźwiedzi”. Zamiast zdobywać pożywienie w naturalnym środowisku, buszują po śmietnikach i w pobliżu osiedli, co zwiększa ryzyko konfliktów z ludźmi i naraża je na niebezpieczeństwo. Tego typu sytuacje pokazują, jak bardzo nieuwaga mieszkańców, turystów oraz brak odpowiedniego zabezpieczenia jedzenia mogą zakłócać naturalne zachowania zwierząt, zmieniając ich rytm życia i zwyczaje związane z zimowym snem.

Jak wspierać dziką przyrodę?

Obserwacje pokazują, że w obszarach o mniejszym natężeniu turystyki niedźwiedzie częściej zapadają w sen zimowy, a sama hibernacja trwa dłużej. Aby turystyka nie zaburzała naturalnego rytmu życia niedźwiedzi i innych dzikich zwierząt, kluczowe jest odpowiedzialne zachowanie odwiedzających nie pozostawianie resztek jedzenia na szlakach ani w punktach odpoczynku oraz korzystanie z wyznaczonych koszy na śmieci i dbanie o ich odpowiednie zabezpieczenie. W gospodarstwach i małych miejscowościach warto również stosować szczelne pojemniki na odpady i kompostowniki, które uniemożliwiają zwierzętom dostęp do pokarmu. Ważne jest także utrzymywanie dystansu od dzikiej przyrody i unikanie świadomego dokarmiania zwierząt, aby nie zmieniać ich naturalnych zachowań ani rytmu hibernacji.

Zobacz też: Tatry 2025: TOPR podsumowuje sezon wakacyjny. Mniej interwencji, ale więcej ciężkich urazów

Źródła: RDOŚ, Nadleśnictwo Cisna, WWF Polska, National Geographic, gov.pl 

Fot: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.