Prawa zwierząt Wilki w Polsce: Kto i dlaczego chce zniszczyć ich wizerunek? Sprawdzamy fałszywe doniesienia i interesy 23 kwietnia 2025 Prawa zwierząt Wilki w Polsce: Kto i dlaczego chce zniszczyć ich wizerunek? Sprawdzamy fałszywe doniesienia i interesy 23 kwietnia 2025 Przeczytaj także Prawa zwierząt Zmodyfikowane komary kontra malaria. W przełomowym projekcie bierze udział Polak Malaria to jedna z najgroźniejszych chorób zakaźnych na świecie. Kiedy wydawało się, że jest blisko pokonana, choroba wracała. Teraz przełom może nadejść z Oxfordu — a współtworzy go Polak. Prawa zwierząt Mur na granicy polsko-białoruskiej blokuje migrację rysi. Czy grozi im wymarcie? Gdy w 2022 roku na polsko-białoruskiej granicy budowano 186 kilometrowy mur, ekolodzy alarmowali o skutkach dla ekosystemów, a w szczególności dla szczególnie cennego obszaru Puszczy Białowieskiej. Politycy, mimo świadomości konsekwencji, podjęli decyzję w oparciu o interes narodowy, ignorując środowiskowy. Po kilku latach od ,,uszczelnienia granicy” wiemy już, jakie są konsekwencje muru dla populacji rysia. Czy wilki naprawdę zagrażają ludziom, czy może ktoś celowo podsyca strach, by osiągnąć własne cele? Fala fake newsów o atakach wilków i zdjęć generowanych przez AI zalała internet. W tle konflikt interesów, polityka łowiecka i pieniądze. Co kilka dni pojawiają się nowe rewelacje o atakach wilków na ludzi, zwierzęta gospodarskie lub dostrzeżenie ich obecności w pobliżu stref zamieszkania co wywołuje mnóstwo emocji. Sensacja dobrze się sprzedaje, ale nie weryfikując informacji przyczyniamy się do dezinformacji, z której ktoś może czerpać korzyści. Reklama Bajka o Czerwonym Kapturku Przodek psa domowego, czyli wilk, został udomowiony około kilkanaście tysięcy lat temu w wyniku stopniowej współpracy, aż przylgnęło do psa określenie ,,najlepszego przyjaciela człowieka”. Nie przełożyło się to na sympatię do żyjących na wolności kuzynów, którzy co prawda cieszą się w Polsce ścisłą ochroną, ale naciski by to zmienić są coraz silniejsze. Tylko w zeszłym tygodniu polskie media podchwyciły temat pogryzionego mężczyzny w województwie Podlaskim, który miał zostać zaatakowany i pogryziony, kiedy spacerował z psem. Informację powieliły takie portale jak: Onet, Fakt, o2 czy Farmer. Głębsza analiza wykazała, że to jednak bardzo mało prawdopodobne. W Bielsku Podlaskim dużą popularność zyskało zdjęcie przedstawiające watahę wilków na jednej z ulic miasta. Internauci nie kryli przerażenia i udostępniali zdjęcie na forach społecznościowych, tymczasem materiał okazał się być mistyfikacją niezwykle łatwą do zrobienia za pomocą AI. “Wskrzeszony” wilk straszny. Przełom genetyczny czy naukowy fejk? Fakty o wilkach Trudno jest spotkać wilka. Na terenie Polski żyje około 3500 wilków oraz około 8 milionów psów, z czego co najmniej kilka tysięcy może być zdziczałe i bez nadzoru opiekunów. Wbrew powszechnym strachom, w Polsce od II Wojny Światowej nie było ani jednego przypadku śmierci człowieka z powodu ataku wilków. Jest tak z bardzo konkretnego powodu – wilki żyją z dala od ludzkich siedlisk oraz boją się człowieka. Historie o rzekomych atakach pojawiają się, wzbudzają medialną sensację, po czym okazują się niewiarygodne i niemożliwe do zweryfikowania. Zdarzają się sporadyczne przypadki, kiedy wilki pozbawione naturalnej bazy pokarmowej, atakują zwierzęta hodowlane szukając łatwiejszej zdobyczy, ale zdarza się to tylko jesienią. Wzrasta wtedy zapotrzebowanie pokarmowe szczeniąt wilków, które nie są jeszcze całkowicie zdolne do polowań, jednocześnie młode ssaków, na które polują, są już wystarczająco duże by sprawnie uciekać. Doprowadza to do chwilowej nierównowagi w dostępności pożywienia i podejmowanie większego ryzyka. Przy takiej okazji istnieje możliwość zaatakowania również człowieka, jednak stanie się tak tylko w przypadku osaczenia zwierzęcia i pozbawienia go możliwości ucieczki. Najprawdopodobniejszym scenariuszem jest to, że wilk na widok człowieka ucieknie. Najlepszym rozwiązaniem by do takich spotkań jesienią nie dochodziło jest dobra ochrona zwierząt gospodarskich. Wilki kontra myśliwi – konflikt o zwierzynę i wpływy Wilki potrzebują od 100km² do nawet 1000km², by zapewnić sobie terytorium, na którym będą w stanie przeżyć. Wilki polują i przyczyniają się do regulacji populacji innych dużych ssaków, które nie mają innych naturalnych wrogów. Ich ofiarami są głównie osobniki chore, słabe albo mało doświadczone i niechronione przez grupę osobników starszych. Następuje w ten sposób naturalna selekcja, która przyczynia się do zwiększenia ogólnej zdrowotności innych populacji zwierząt. Problemem jest to, że wilki polują na tych samych obszarach, na których polują koła łowieckie, dodatkowo na tę samą zwierzynę. Przez to nie dla wszystkich starcza. Myśliwi mają tu sojuszników w postaci rolników, którzy skarżą się, że odszkodowania w przypadku szkód powodowanych przez wilki są niewystarczające. W ten sposób instrumentalnie myśliwi wykorzystują problemy rolników, które mogłyby być rozwiązane inaczej, do swoich celów. Na ochronę przed wilkami UE oferuje 150 mln euro w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, ale Polska od sześciu lat nie chce z nich skorzystać, co prowadzi do wypłacania niedostatecznych odszkodowań. Czy dzieje się tak bo politykom marzy się zmiana prawa i czerpanie przyjemności z odstrzału wilków? Raczej niekoniecznie. Wilki są pod ochroną od wielu lat, a narzekania pojawiły się dopiero teraz, gdy ich populacja odbiła się od punktu krytycznego i zajęła swoje miejsce w łańcuchu pokarmowym. Wielu myśliwych deklaruje publicznie, że nie chcą strzelać do wilków i być może mówią prawdę. Jednocześnie nie twierdzą, że nie chcą polować na inne zwierzęta, a tych jest mniej, bo stanowią też pokarm dla wilków. Polski Związek Łowiecki ma w swoich szeregach 120 tysięcy członków, którzy gdy wilki znikną, to znowu będą mogli być królami lasów. Zobacz również: Wilk nie będzie już gatunkiem ściśle chronionym! Źródła: oko.press, onet, PZŁ, Niech Żyją(facebook), MKiŚ, Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.