Energia wiatrowa Najsilniejsza turbina wiatrowa od Vestas 11 października 2017 Energia wiatrowa Najsilniejsza turbina wiatrowa od Vestas 11 października 2017 Przeczytaj także Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Energia wiatrowa Powstaje pierwsza na świecie wyspa energetyczna. “To kamień milowy dla niezależności energetycznej Europy” Wyspa Księżniczki Elżbiety to pierwszy na świecie projekt, który będzie odpowiadał za przesył energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych na ląd. Położona na Morzu Północnym konstrukcja będzie miała powierzchnię 6 ha. Jej głównym zadaniem jest wsparcie transformacji energetycznej Belgii i umożliwienie jej handlu energią z OZE. Jakiś czas temu świat obiegła informacja o największej turbinie wiatrowej offshore, modelu V164 o mocy 10 MW, produkowanym przez Vestasa. Jednak morskie instalacje wiatrowe to wciąż tylko niewielki fragment całego sektora. Trzon stanowią ciągle instalacje lądowe znacznie mniejszych mocy, ale łatwiejsze w budowie. Nie dziwi więc to, że Vestas planuje utrzymać swoją dominację również w tej części sektora. Kilka dni temu miała miejsce premiera najsilniejszej na świecie turbiny onshore. Nowy produkt firmy będzie miał moc 4,8 MW. To prawie połowa tego, co mogą zaoferować znacznie mocniejsze i trudniejsze w budowie instalacje morskie, choć wymiary giganta przypominają bardziej opcję offshore. Niemalże 160 metrów średnicy rotora i 240 metrów wysokości to wartości, z którymi naziemna energetyka wiatrowa nie miała jeszcze styczności. Taki pojedynczy wiatrak będzie w stanie zapewnić dostawy prądu dla ponad pięciu tysięcy europejskich gospodarstw domowych. Reklama Ciekawą właściwością nowej turbiny jest jest wszechstroność. Ekstremalnie wysoka wieża umożliwi dostęp do gwałtownych, szybkich wiatrów, a całość konstrukcji zaprojektowano w taki sposób, by znacznie wydajniej korzystała z ruchów powietrza o małej i średniej prędkości. Dzięki temu rozwiązanie ma okazać się użyteczne w znacznie większej ilości miejsc niż poprzednie turbiny Vestasa – wersje dwu- i trzymegawatowe. Kolejnym krokiem było obniżenie poziomu hałasu powodowanego przez nowy produkt. Według danych producenta poziom huku zamyka się w 104 dB. To wciąż nie jest mało, albowiem 80 dB odpowiada kosiarce do trawnika, a 100 dB– działaniu młota pneumatycznego. Z drugiej strony duża wysokość sprawia, że te dźwięki są lepiej tłumione. Czy nowa turbina okaże się sensownym rozwiązaniem na terenach miejskich? Raczej nie, choć bardzo możliwe, że efektywniejsze wygłuszanie hałasu pozwoli na przysunięcie takich instalacji do gospodarstw domowych. W tworzeniu projektu uczestniczyła również firma LM Wind Power, znany wytwórca łopatek. Wyprodukowane przez niego łopatki z włókna węglowego okazały się względnie lekkie, elastyczne i co najważniejsze – wytrzymałe. Już teraz wiadomo, że wdrożenie nowej turbiny powinno obniżyć jednostkowe koszty energii elektrycznej, pozyskiwanej w ten sposób. Jak bardzo? To się okaże dopiero w momencie wprowadzenia nowego rozwiązania do masowego użytku. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.