Elektromobilność Elektryki tracą przywileje. Weto Karola Nawrockiego blokuje polską elektromobilność 12 listopada 2025 Elektromobilność Elektryki tracą przywileje. Weto Karola Nawrockiego blokuje polską elektromobilność 12 listopada 2025 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Pojazdy elektryczne stracą prawo do poruszania się pasem uprzywilejowanym (tzw. buspasem), na skutek prezydenckiego weta ustawy o finansowaniu transportu publicznego. Decyzja dotknie nie tylko kierowców pojazdów elektrycznych, ale również branżę elektromobilności – w tym plany testów pojazdów autonomicznych w Polsce. Nowa ustawa Karola Nawrockiego może jednak zatrzymać przywileje dla pojazdów elektrycznych, o ile zostanie uchwalona przed końcem 2025 roku. Reklama Spis treści ToggleKoniec z buspasami dla elektryków?Konsekwencje dla całej branżySprzeciw ekspertów i samorządówPrezydencka ustawa uratuje elektryki? Koniec z buspasami dla elektryków? Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę, która miała przedłużyć możliwość korzystania z buspasów przez samochody elektryczne, wodorowe i motocykle do 1 stycznia 2028 roku. W praktyce oznacza to, że od 1 stycznia 2026 roku kierowcy pojazdów zeroemisyjnych stracą prawo do korzystania z pasów dla autobusów i taksówek w miastach. W swoim oficjalnym oświadczeniu prezydent Karol Nawrocki wskazał, że powodem weta jest poprawka dotycząca finansowania transportu autobusowego. Zmiany przewidywały m.in. uchylenie obowiązku zwrotu niewykorzystanych środków do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz skrócenie maksymalnego okresu dofinansowania przewozów z 10 do 3 lat. Zdaniem Karola Nawrockiego wprowadzenie tych zapisów bez pełnych konsultacji społecznych oraz oceny skutków regulacji, mogło naruszać Konstytucję i wprowadzać niepewności dla samorządów. Konsekwencje decyzji prezydenta ponoszą nie tylko zwykli użytkownicy pojazdów elektrycznych, dla których od nowego roku poruszanie się po mieście będzie mniej komfortowe i efektywne, ale również cała branża elektromobilności. Program NaszEauto po październiku 2025: ponad 19,5 tys. wniosków i opóźnienia w wypłatach Konsekwencje dla całej branży Skutki weta Nawrockiego sięgają jeszcze dalej, poza kwestie finansowania autobusów. Wraz z zablokowaniem ustawy zawieszono także przywileje dla samochodów elektrycznych, uniemożliwiono prowadzenie testów pojazdów autonomicznych na drogach publicznych oraz wstrzymano uproszczenia w rejestracji profesjonalnej floty pojazdów, które miały ułatwiać producentom i instytutom badawczym dopuszczenie nowych pojazdów do ruchu bez długich procedur. W praktyce oznacza to, że rozwój nowoczesnych technologii transportowych w Polsce zostaje opóźniony. Brak możliwości testowania pojazdów autonomicznych w realnych warunkach drogowych oznacza, że polskie firmy i uczelnie, które pracują nad samochodami autonomicznymi nie mogą sprawdzać swoich rozwiązań w praktyce. To utrudnia rozwój innowacyjnych technologii oraz zmniejsza atrakcyjność Polski dla zagranicznych inwestorów, którzy szukają państw z jasnymi i otwartymi przepisami dla testowania nowych rozwiązań w mobilności. Dodatkowo zawieszenie uproszczonego systemu rejestracji profesjonalnej floty pojazdów, wydłuża czas potrzebny na dopuszczenie nowych pojazdów do ruchu i zwiększa koszty operacyjne firm. W praktyce oznacza to wolniejsze wdrażanie nowych samochodów elektrycznych, wodorowych i autonomicznych na polskie drogi, co może znacząco opóźnić elektryfikację transportu, a także zmniejszyć konkurencyjność Polski w branży elektromobilności. Sprzeciw ekspertów i samorządów Poprawki w ustawie dotyczącej Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych (FRPA) wywołały duże kontrowersje w środowisku transportowym. Przewoźnicy i samorządy zwracają uwagę, że skrócenie okresu umów do 3 lat oraz uchylenie obowiązku przekazywania niewykorzystanych środków na rachunek Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg może poważnie zaburzyć stabilność komunikacji autobusowej, szczególnie w mniejszych miastach i na terenach wiejskich, gdzie dotacje FRPA są kluczowym źródłem finansowania połączeń. Eksperci wskazują, że w praktyce może to prowadzić do ograniczenia liczby kursów oraz ryzyka likwidacji całych linii autobusowych. Zagrożone jest w szczególności utrzymanie połączeń lokalnych, które zapewniają mieszkańcom dostęp do pracy, edukacji i usług publicznych. Przewoźnicy podkreślają, że brak stabilnych ram finansowych utrudnia planowanie rozwoju infrastruktury i inwestycji w nowe pojazdy, co z kolei może wpłynąć na pogorszenie jakości usług transportowych. Prezydencka ustawa uratuje elektryki? W reakcji na sprzeciw środowiska transportowego Karol Nawrocki zaproponował własne zmiany w ustawie o polskim transporcie. Nowy projekt prezydencji, który “jest pozbawiony kontrowersyjnych zapisów”, daje szansę na przywrócenie przywileju jazdy buspasami przez pojazdy elektryczne. Wszystko jednak zależy od tego, czy nowa ustawa przejdzie przez Sejm i Senat przed 31 grudnia 2025 roku. Jeśli prace legislacyjne zostaną opóźnione, kierowcy samochodów elektrycznych stracą możliwość poruszania się pasami uprzywilejowanymi, co wpłynie na czas podróży w miastach i ograniczy promocję elektromobilności w Polsce. Zobacz też: Europa reaguje na chińskie oprogramowanie w autobusach. Polska zamawia 30 nowych pojazdów Źródła: AutoGaleria.pl, MSN, gov.pl, Rynek Infrastruktury Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.