2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Przemyt zwierząt do Polski rośnie. Centralny Azyl ma być odpowiedzią państwa na nadużycia

Przemyt zwierząt do Polski rośnie. Centralny Azyl ma być odpowiedzią państwa na nadużycia

Polska przygotowuje się do uruchomienia pierwszego w Europie Centralnego Azylu dla Zwierząt – projektu, który ma wesprzeć państwo w walce z rosnącym przemytem egzotycznych gatunków. Tylko w ostatnich latach liczba przechwyconych okazów CITES wzrosła kilkukrotnie, a służby celne odnotowują zorganizowane formy nielegalnego handlu. Nowa placówka ma być miejscem, gdzie trafią zwierzęta odebrane przemytnikom i nielegalnym hodowcom.

925x200 5
Reklama

Centralny Azyl dla Zwierząt w Polsce

W Warszawie ma powstać pierwszy w Europie Centralny Azyl dla Zwierząt – specjalistyczna państwowa placówka przeznaczona do przyjmowania dzikich, egzotycznych, skonfiskowanych i inwazyjnych gatunków, które dotąd nie miały w Polsce miejsca docelowego. Projekt wynika z ustawy obowiązującej od 1 stycznia 2024 roku, a jego uruchomienie przyspieszyła nowelizacja przyjęta przez rząd w październiku 2025 roku. Pomysłodawczynią projektu jest dr Agnieszka Czujkowska – wieloletnia kierowniczka warszawskiego zoo, która od lat alarmowała, że brakuje w Polsce instytucji zdolnej przejąć zwierzęta odebrane przemytnikom, handlarzom i nielegalnym hodowlom. 

Azyl ma wypełnić tę lukę, zapewniając zwierzętom bezpieczne, tymczasowe miejsce pobytu do czasu ustalenia ich pochodzenia, stanu zdrowia i decyzji o dalszym losie. Placówka powstaje przy wsparciu Ministerstwa Klimatu i Środowiska, które podkreśla, że to projekt złożony, ale kluczowy dla walki z przestępczością przeciwko zwierzętom i ochronie gatunków.

Przemyt i nielegalne hodowle w Polsce

Przemyt egzotycznych i chronionych zwierząt do Polski od lat pozostaje realnym problemem, a skala zjawiska rośnie wraz z rozwojem zorganizowanych grup przestępczych, zajmujących się handlem okazami CITES. Każdego roku służby celno-skarbowe przechwytują tysiące nielegalnie przewożonych osobników – tylko na Podkarpaciu w jednym z ostatnich raportów odnotowano ponad 12 tys. skonfiskowanych okazów – od papug po fragmenty raf koralowych. Eksperci zwracają uwagę, że współczesny przemyt coraz częściej polega na fałszowaniu dokumentów deklarujących przewożenie innych gatunków, niż w rzeczywistości. Do Polski trafiają m.in. małpy, węże i inne gady, a także  rzadkie ptaki, a także fragmenty ciał zwierząt, np. pióra kondorów czy sępów. Popyt również rośnie – egzotyczne zwierzęta traktowane są jako symbol statusu, a wielu kupujących nie zdaje sobie sprawy, że przyczyniają się w ten sposób do cierpienia i nielegalnego handlu. 

Odpowiedzią na te problemy ma być Centralny Azyl w Warszawie, który stworzy miejsce pierwszego zabezpieczenia dla zwierząt przechwyconych z przemytu oraz zaplecze do ich diagnozy, leczenia i dalszego rozmieszczenia.

Uśmiercanie zwierząt w azylu

Wokół inicjatywy nie brakuje jednak kontrowersji – w projekcie azylu znalazł się zapis, który przewiduje, że zwierzęta będą mogły być uśmiercane w określonych przypadkach: jeśli stanowią poważne zagrożenie sanitarne, jeśli wymagają natychmiastowej eutanazji (np. by zakończyć ich cierpienie), albo jeśli zagrażają innym zwierzętom lub ludziom. Eksperci ostrzegają jednak, że przepisy te są niejasne i mogą być różnie interpretowane – zwłaszcza że projekt nie precyzuje, czy “niemożność przekazania zwierzęcia” oznacza stan trwały, czy tymczasowy. 

Ponadto nowe zasady różnią się od tych zawartych w obecnej ustawie o ochronie zwierząt, co budzi wątpliwości, czy będzie dochodzić do sprzeczności między przepisami. Warto również zauważyć, że zanim azyl zdecyduje się na uśmiercenie zwierzęcia, musi uzyskać zgodę odpowiednich władz, np. Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Brak odpowiedzi w ciągu 30 dni oznacza zgodę. Krytycy są zdania, że możliwość uśmiercania zwierząt w azylu jest sprzeczne z jego misją, którą powinno być ich ratowanie oraz ochrona.

Podobne projekty w Europie

Chociaż polski projekt ma być unikatowy w skali Europy – niektóre kraje od lat prowadzą placówki o podobnej działalności. W Niemczech funkcjonują tzw. Tierheime oraz ośrodki federalne, które przejmują głównie zwierzęta egzotyczne odebrane właścicielom lub przechwycone na granicy. Nie łączą pod jednym dachem opieki nad gatunkami inwazyjnymi, CITES i niebezpiecznymi. W Holandii działa natomiast duże centrum APP, które zajmuje się przede wszystkim małpami i zwierzętami egzotycznymi z przemytu lub pseudohodowli. Hiszpania rozwija sieć ośrodków dla gatunków inwazyjnych, gdzie zwierzęta trafiają po konfiskatach. Działalność europejskich placówek pokazuje, że takie miejsca są potrzebne, ale wymagają stabilnego finansowania, jasnych przepisów i dobrej współpracy służb granicznych, weterynaryjnych i organizacji pozarządowych.

Azyl czy magazyn dla zwierząt?

Skala problemu w Polsce rośnie, a Centralny Azyl dla Zwierząt może być pierwszym krokiem do jego eliminacji. Jak informuje dr Agnieszka Czujkowska, jego otwarcie zaplanowane jest na 2028 rok, a aktualny koszt finansowania działalności określono na 61,1 mln zł. Doświadczenia innych krajów pokazują, że że systemowa placówka zapewniająca bezpieczne przetrzymywanie, diagnostykę i dalsze przekazywanie zwierząt jest niezbędna.

Projekt będzie jednak musiał zmierzyć się z szeregiem problemów – ograniczonym budżetem, skomplikowanymi procedurami prawnymi i ryzykiem, że stanie się “magazynem zwierząt” bez jasnego planu co do ich dalszego losu. Jeśli jednak uda się przezwyciężyć te wyzwania, Centralny Azyl dla zwierząt ma szansę stać się wizytówką nowoczesnego podejścia do ochrony przyrody w Europie.

Zobacz też: Rekompensaty za szkody wyrządzone przez ptaki. Sejm pracuje nad nową ustawą dla rolników i rybaków

Źródła: gov.pl, Prawo.pl, National Geographic, Komisja Europejska, Portal Samorządowy, MSN

Fot: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.