Elektromobilność Arkady Fiedler samochodem w 100% elektrycznym zamierza przebyć całą Afrykę 20 grudnia 2017 Elektromobilność Arkady Fiedler samochodem w 100% elektrycznym zamierza przebyć całą Afrykę 20 grudnia 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. OZE Bliski Wschód buduje 2,8 GW PV z magazynami energii. Jak ta inwestycja zmieni europejską energetykę? Arabia Saudyjska i Bahrajn rozpoczynają jeden z kluczowych projektów OZE na Bliskim Wschodzie – elektrownię słoneczną z wielkoskalowym magazynem energii. Inwestycja ma nie tylko wspierać transformację energetyczną Bahrajnu, ale również wyznaczać nowe standardy współpracy transgranicznej i handlu energią w regionie. Ponadto technologia przesyłu czystej energii między granicami państw może stać się w przyszłości standardem na rynku polskim i europejskim. Arkady Fiedler znany z projektu PoDrodze, czyli przejażdżki maluchem przez Azję i Afrykę, podejmuje się nowego wyzwania. W 2018 roku zamierza pokonać różnorodny teren Afryki z pomocą w 100% elektrycznego samochodu. Do tego celu wybrał Nissana Leaf. Reklama Trasa przejazdu wybrana przez Fiedlera jest z góry zamierzona. Jak on sam zauważa, mógłby skusić się na wariant łatwiejszy i zaplanować podróż po Ameryce, gdzie najintensywniej rozwija się rynek elektromobilny. Nie miałby wtedy problemów z dostępem do stacji ładowania aut elektrycznych. Mimo to zdecydował się na Afrykę i jest w pełni świadomy wyzwań, jakie stawia przed nim ten kontynent. Jak sam zauważa, niezbędna podczas wyprawy będzie pomoc samych Afrykanów, którzy wskażą mu miejsca z dostępem do prądu lub w jakikolwiek inny sposób ułatwią to, co na wstępnie wydaje się niemożliwe. W Afryce bowiem z ładowarkami do aut elektrycznych jest jak z poszukiwaniem wody na pustyni. Dlatego Fiedler musi być przygotowany na opcje ładowania z różnych gniazd – domowych, siłowych itp. Swój nowy projekt Fiedler nazwał „Electric Explorer African Challenge”. Do jego realizacji wybrał samochód z oferty Nissana – Nissan Leaf, który promowany jest jako auto elektryczne nr 1 na świecie. Zwracaliśmy na nie uwagę przy okazji II Międzynarodowych Targów EkoFloty: Innowacje, Ekologia, Mobilność (6-7 października 2017 roku) {link}. Sam Fiedler przed decyzją wypróbował Nissana. Testował go podczas podróży wzdłuż granicy Polski, wybierając miejsca, gdzie nie ma odpowiedniej infrastruktury. Zwracał uwagę przede wszystkim na sposób ładowania baterii oraz zasięg przejazdu. Jak sam opowiada: „Jestem dosyć pozytywnie zaskoczony, ponieważ teoretyczny zasięg, który Nissan przedstawia to około 250 kilometrów, i ze spokojem to 250 kilometrów byłem w stanie osiągnąć. Nawet więcej, jadąc oczywiście bardzo ekonomicznie.” Jazda ekonomiczna Nissanem Leaf to priorytet podczas tej wyprawy. Powodzenie projektu zależne jest od ilości ładowań auta. Im ich mniej, tym mniejsza liczba stacji będzie potrzebna. Podróż planowana jest na 4 miesiące, podczas których przejedzie 15 tysięcy kilometrów, codziennie pokonując około 150. Towarzyszyć mu będzie Albert Wójtowicz odpowiedzialny za dokumentowanie całej podróży. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.