Coraz więcej mówi się o przyczynach śmierci wielorybów. W ciągu ostatniego półrocza zidentyfikowano dwa martwe osobniki, których układ pokarmowy wypełniony był plastikowymi odpadami. Niestety naukowcy wskazują na kolejne zagrożenia, które napotkają te zwierzęta, szczególnie na wodach Oceanu Spokojnego.

Reklama

Ekolodzy alarmują, że tylko na przełomie maja i czerwca bieżącego roku w Zatoce Alaskiej natrafiono na dziewięć martwych osobników. W ostatnich dniach okoliczni rybacy przekazali informację, że natrafili na pięć kolejnych tuszy. Zarówno środowiska naukowe, jak i organizacje proekologiczne, zastanawiają się, co może być tego przyczyną. Zjawiskiem zainteresowało się kilka agencji rządowych, w tym Departament Środowiska.

Zdaniem naukowców martwe wieloryby, na które natrafiono końcem maja i początkiem czerwca, padły w zbliżonym okresie czasu. Istnieje kilka teorii na temat przyczyn, ale żadna z nich nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Pierwsza z nich odnosi się do globalnego ocieplenia, w wyniku którego wody Zatoki Alaskiej są cieplejsze niż jeszcze kilkanaście lat temu. Zwiększona temperatura wody wzmaga rozkwit glonów, które z kolei emitują kwas domoikowy czyli toksynę. Teoria ta była brana pod uwagę prze długi czas, ale próbki pobrane z płetw wielorybów wykluczyły taką możliwość.

„Nie mamy rozstrzygających dowodów, aby powiązać ich śmiertelność z zakwitami alg, ale nadal pobieramy próbki wody, planktonu i skorupiaków”, przekazała Kate Wynne, specjalistka od ssaków morskich badająca przypadki śmierci wielorybów.

Obecnie, wiele mówi się na temat awarii elektrowni atomowej w Fukushimie w 2011 roku, która mogła przyczynić się do śmierci wielorybów. Zdaniem niektórych badaczy wzrost kwasowości Oceanu Spokojnego oraz jego temperatury może być efektem obecności cezu-137, który uwolnił się w sposób niekontrolowany z elektrowni atomowej w Fukushimie podczas trzęsienia ziemi i późniejszego tsunami. Naukowcy przewidywali, że pierwsze efekty awarii elektrowni mogą być odczuwalne na wybrzeżach Ameryki Północnej początkiem 2014 roku. Wzrost umieralności wśród wielorybów zbiega się z tym czasem.

Na razie jest to jednak hipoteza, która wciąż jest sprawdzana. Naukowcy czekają na wyniki testów na obecność cezu-137 w organizmach wielorybów. Jeżeli jego obecność zostanie wykazana, przyczyna zgonów nie będzie już kwestionowana.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.