OZE Awaryjny eksport energii wiatrowej z Polski do Czech 29 grudnia 2020 OZE Awaryjny eksport energii wiatrowej z Polski do Czech 29 grudnia 2020 Przeczytaj także OZE Magazyny energii w mieszkaniach są nieopłacalne. Co sprawia, że inwestycja się nie zwraca? Rosnące ceny energii elektrycznej sprawiają, że coraz więcej osób zaczyna interesować się magazynami energii jako sposobem na obniżenie rachunków za prąd. Na rynku pojawiają się firmy, które proponują sprzedaż magazynu do mieszkań lub domów pozbawionych własnych instalacji OZE. To ważne, by wiedzieć, jakie są koszty, zagrożenia i realne korzyści dla konsumentów, które mogą nie być tak atrakcyjne, jak je przedstawiają sprzedawcy. Biomasa Brykiet z łusek słonecznika i biomasa: czy to bardziej ekologiczna alternatywa dla pelletu? Znaczenie biomasy w Polsce rośnie, a w zaktualizowanym Krajowym Planie Energii i Klimatu (KPEiK) została wskazana jako kluczowy element stabilności systemu energetycznego. Jej popularność stawia jednak nowe wyzwania – rosnące ceny pelletu i kotłów oraz ryzyko nadmiernej eksploatacji lasów. Na rynku pojawiają się jednak różne ekologiczne alternatywy, które mają na celu wsparcie gospodarki o obiegu zamkniętym. Elektrownie węglowe dymią sobie w najlepsze. Tymczasem potencjał OZE wzrasta do tego stopnia, że nadwyżki wyprodukowanej przez wiatraki energii musieliśmy posłać sąsiadom. Może czas na porządną rewolucję i transformację, a tym samym zaufanie potencjałowi źródeł odnawialnych? Reklama Największa moc w historii 27 grudnia (niedziela) padł rekord dostarczonej mocy przez polskie elektrownie wiatrowe. Do sieci trafiło 5,7 GW. Po raz pierwszy udział elektrowni węglowych spadł poniżej 50%. W tym czasie wyprodukowały one ok. 8 GW, co stanowi ok. 45% krajowej produkcji. To najniższy wynik w całej historii polskiej energetyki. Konieczna większa elastyczność W związku z tak dużym wzrostem energii z OZE, wymagana jest lepsza regulacja prawna w kwestii zagospodarowania nadwyżek mocy. I na pewno większa elastyczność, jeśli chcemy na dobre zrezygnować z węgla i zmniejszyć emisję CO2. Mieliśmy bowiem do czynienia z sytuacją, w której zmniejszone zapotrzebowanie na energię elektryczną notowane corocznie w czasie świąt, połączyło się z rekordem wytwarzanej mocy. Nadwyżkę trzeba było szybko gdzieś wykorzystać. Tym razem Czechy zgodziły się ją przyjąć. Prognozy pozwoliły uniknąć kryzysu Na szczęście Polskie Sieci Elektroenergetyczne, dzięki odpowiednim analizom i prognozom przewidziały wzrost i mogły przygotować odpowiednie środki zaradcze. Oprócz transportu do Czech, uruchomiono również elektrownie szczytowo-pompowe, pełniące funkcje magazynów energii. Udało się również zmniejszyć ilość wydzielanej energii w elektrociepłowniach. Nie zmniejszono jednak generacji energii wiatrowej. Takie sytuacje będą się powtarzać ze względu na coraz większą ilość farm wiatrowych i słonecznych. Konieczna jest bowiem odpowiednia regulacja prawna i wypracowane systemy, jak zachowywać się w takiej sytuacji. Sensowna wydaje się również decyzja o zamknięciu chociaż części elektrociepłowni już teraz, skoro OZE są coraz bardziej samowystarczalne. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.