OZE Awaryjny eksport energii wiatrowej z Polski do Czech 29 grudnia 2020 OZE Awaryjny eksport energii wiatrowej z Polski do Czech 29 grudnia 2020 Przeczytaj także OZE Obowiązek OZE: MKiŚ zaproponował zmiany W Rządowym Centrum Legislacyjnym pojawił się projekt rozporządzenia Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczący tzw. obowiązku OZE. MKiŚ proponuje jego ustalenie na poziomie 12,5% w 2025 roku. W kolejnych latach zapowiada obniżenie. Fotowoltaika Niemcy zamontowali 200 tys. instalacji PV na… balkonach. I to w zaledwie pół roku Balkonowa fotowoltaika cieszy się u naszych zachodnich sąsiadów niesłabnącą popularnością. W okresie od stycznia do czerwca bieżącego roku na niemieckich balkonach pojawiło się ponad 200 tys. instalacji o łącznej mocy 200 MW. Władze oferują dofinansowania do tego typu urządzeń, a regulacje sprzyjają ich montażowi. Elektrownie węglowe dymią sobie w najlepsze. Tymczasem potencjał OZE wzrasta do tego stopnia, że nadwyżki wyprodukowanej przez wiatraki energii musieliśmy posłać sąsiadom. Może czas na porządną rewolucję i transformację, a tym samym zaufanie potencjałowi źródeł odnawialnych? Reklama Największa moc w historii 27 grudnia (niedziela) padł rekord dostarczonej mocy przez polskie elektrownie wiatrowe. Do sieci trafiło 5,7 GW. Po raz pierwszy udział elektrowni węglowych spadł poniżej 50%. W tym czasie wyprodukowały one ok. 8 GW, co stanowi ok. 45% krajowej produkcji. To najniższy wynik w całej historii polskiej energetyki. Konieczna większa elastyczność W związku z tak dużym wzrostem energii z OZE, wymagana jest lepsza regulacja prawna w kwestii zagospodarowania nadwyżek mocy. I na pewno większa elastyczność, jeśli chcemy na dobre zrezygnować z węgla i zmniejszyć emisję CO2. Mieliśmy bowiem do czynienia z sytuacją, w której zmniejszone zapotrzebowanie na energię elektryczną notowane corocznie w czasie świąt, połączyło się z rekordem wytwarzanej mocy. Nadwyżkę trzeba było szybko gdzieś wykorzystać. Tym razem Czechy zgodziły się ją przyjąć. Prognozy pozwoliły uniknąć kryzysu Na szczęście Polskie Sieci Elektroenergetyczne, dzięki odpowiednim analizom i prognozom przewidziały wzrost i mogły przygotować odpowiednie środki zaradcze. Oprócz transportu do Czech, uruchomiono również elektrownie szczytowo-pompowe, pełniące funkcje magazynów energii. Udało się również zmniejszyć ilość wydzielanej energii w elektrociepłowniach. Nie zmniejszono jednak generacji energii wiatrowej. Takie sytuacje będą się powtarzać ze względu na coraz większą ilość farm wiatrowych i słonecznych. Konieczna jest bowiem odpowiednia regulacja prawna i wypracowane systemy, jak zachowywać się w takiej sytuacji. Sensowna wydaje się również decyzja o zamknięciu chociaż części elektrociepłowni już teraz, skoro OZE są coraz bardziej samowystarczalne. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.