Wiadomości OZE Bakteryjne ogniwo paliwowe 28 lipca 2017 Wiadomości OZE Bakteryjne ogniwo paliwowe 28 lipca 2017 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Wydobywany ze środowiska przyrodniczego metan nie może zostać przerobiony na energię natychmiast po uzyskaniu. Musi zostać przesyłany na duże odległości za pomocą systemu rur w miejsce, w którym przeprowadzenie takiej operacji będzie możliwe. Straty na przesyle gazu wiążą się z dwoma problemami – począwszy od warstwy ekonomicznej, na zwiększaniu emisji tego związku do atmosfery skończywszy. Idealnym rozwiązaniem byłoby stworzenie systemu, który mógłby być łatwo transportowalny i zdolny do bezpośredniej konwersji tego węglowodoru na energię. Reklama Na oryginalny sposób poradzenia sobie z tym zagadnieniem wpadli badacze z amerykańskiego Penn State University. Wiedzieli z badań, że w głębi oceanu mieszkają bakterie zdolne do wytwarzania energetycznego enzymu pod wpływem metanu. Organizmy te zasiedlają jego podwodne składowiska. Problemem z ich komercyjnym wykorzystaniem był fakt, że warunki naturalne panujące na dużych głębokościach były bardzo trudne do odwzorowania w środowisku laboratoryjnym. Zaczęli więc badać ich DNA i „przenieśli” możliwość syntezy tego związku do innych mikroorganizmów, żyjących w bliższym nam otoczeniu. Następnie, przy pomocy zaawansowanych metod inżynierii biologicznej stworzyli całe ugrupowanie bakterii, które dopełniają się wzajemnie wykonywaną pracą. Cały kompleks ma za zadanie wychwytywać znajdujący się w pobliżu metan oraz przekształcać go za pomocą energetycznego enzymu innych mikroorganizmów w związki zdolne do jego bezpośredniego rozłożenia. Następnie ostatni ich rodzaj zajmuje się bezpośrednim przekształceniem go na elektrony, czyli w praktyce niewielkie ilości prądu elektrycznego. Po mozolnym bilansowaniu ilości poszczególnych bakterii, tak by uzyskać ich najlepsze zgranie i największą wydajność produkcji, dodano jeszcze mikroorganizmy wykorzystywane w oczyszczalniach ścieków podczas rozkładu zanieczyszczeń komunalnych. Te okazały się perfekcyjnymi przenośnikami wytworzonych wcześniej elektronów do elektrody, co pozwoliło na przepływ prądu elektrycznego. W ten sposób powstało unikalne, „bakteryjne” ogniwo paliwowe. Początkowo zespół napotkał duże problemy z jego uruchomieniem, jednak po dodaniu kilku związków chemicznych ogniwo rozpoczęło działanie. Następnie pojawiły się trudności związane z niską efektywnością takiego procesu. Od czasu pierwszych badań została ona podniesiona, ale ciągle jest niższa niż w przypadku standardowych rozwiązań. To ciągle tylko prototyp – czy bakteryjne ogniwo paliwowe czeka świetlana przyszłość? Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.