Elektromobilność Barometr Flotowy 2023. Czy polscy przedsiębiorcy potrzebują elektryków? 01 czerwca 2023 Elektromobilność Barometr Flotowy 2023. Czy polscy przedsiębiorcy potrzebują elektryków? 01 czerwca 2023 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? „Barometr Flotowy” to bada rozwój elektromobilności wśród przedsiębiorców. W najnowszej edycji projektu pod lupę wzięto 25 krajów, w tym gronie nie zabrakło też Polski. Jakie wnioski płyną z przeprowadzanych analiz? Reklama Polscy przedsiębiorcy a samochody elektryczne Za „Barometr Flotowy” odpowiada Arval Mobility Observatory. Przeanalizowano w nim tendecje, jakie występują wśród m.in polskich przedsiębiorców, co do elektromobilności. Co wynika z badania? 30% badanych firm w Polsce ma plany powiększenia floty w porównaniu do 23% w innych krajach. Wzrost floty deklarowany był w perspektywie trzech najbliższych lat, 71% firm w Polsce chce korzystać ze zelektryfikowanych aut osobowych (napędy hybrydowe i elektryczne), w porównaniu do 77% w innych krajach UE, 35% polskich firm zamierza w ciągu trzech lat wprowadzić do flot elektryczne samochody osobowe, 16% firm już je posiada, 19% firm w Polsce (wobec 34% w UE) rozważa wykorzystywanie elektrycznych aut dostawczych, zaledwie 3% już nimi jeździ, 39% firm w Polsce (30% w UE) jako powód wprowadzenia aut osobowych z alternatywnymi napędami do flot podaje niższe koszty eksploatacji, Wynajem długoterminowy, jako sposób finansowania nowych aut we flotach, po raz pierwszy niemal zrównał się z leasingiem i zakupem ze środków własnych. Wybiera go 29% przedsiębiorstw. 75% firm w Polsce chce korzystać z alternatywnych form mobilności (wobec aż 88% w UE), zaś 47% przedsiębiorstw już je stosuje. Polscy przedsiębiorcy są gotowi do powiększenia flot samochodowych bardziej niż firmy w innych krajach Europy. Oprócz tego, chcą jeździć samochodami elektrycznymi głównie z uwagi na niższe koszty eksploatacji. Ten samochód elektryczny robi furorę. Właśnie został najlepiej sprzedającym się autem świata! Przedsiębiorcy rosną i wybierają wynajem elektryków 30% ankietowanych polskich firm deklaruje możliwość powiększenia flot samochodowych w okresie najbliższych trzech lat. Pomimo symptomów spowolnienia gospodarczego i niepewności, polscy przedsiębiorcy są znacznie większymi optymistami niż firmy z innych krajów Europy, gdzie takie plany ma 23% badanych. Utrzymać flotę na dotychczasowym poziomie chce 61% firm, zaś zmniejszenie liczby użytkowanych pojazdów planuje zaledwie 7% badanych. Być może większa gotowość do inwestycji polskich firm to efekt opóźnionych decyzji z poprzednich lat, przez co floty firmowe w Polsce są średnio starsze niż europejskie. Obecnie średni czas użytkowania samochodów w firmie wynosi 6,1 roku, podczas gdy pojazdy firmowe w innych krajach, w których przeprowadzano badanie, użytkowane są średnio przez 5,6 roku. Warto zaznaczyć, że wg deklaracji, samochody osobowe w polskich firmach mogą być użytkowane nawet przez 7 lat, zaś użytkowe wyraźnie krócej 5,8 roku. – Najważniejszym powodem zwiększenia floty, który wskazywało aż 80% ankietowanych przedstawicieli polskich przedsiębiorstw, jest planowany rozwój firmy. To deklaracja, która powinna cieszyć nas wszystkich, bo wskazuje na niezwykłą odporność polskiego biznesu i zdolność do adaptacji do zmieniających się warunków gospodarczych. Blisko jedna trzecia firm korzysta z wynajmu długoterminowego jako formy finansowania i pozyskania nowych samochodów. Ten fakt nie dziwi w okresie rynkowej niepewności, ponieważ wynajem zwykle jest odporny na zmiany stóp procentowych i zapewnia stałe koszty obsługi samochodu przez cały okres trwania kontraktu – mówi Robert Antczak, Dyrektor Generalny Arval Service Lease Polska. Jak pokazuje „Barometr Flotowy” wyraźnie też rośnie popularność wynajmu długoterminowego jako formy finansowania i użytkowania nowych samochodów elektrycznych. Z badania wynika, że 29% polskich firm korzysta z niego, 32% z leasingu, 30% kupuje auta za gotówkę, zaś tylko 5% przedsiębiorstw finansuje zakup nowych samochodów z kredytu. Czytaj także: Samochód elektryczny z większym zasięgiem niż diesel? Ten elektryk przejechał niemal 2000 tys. km bez przerwy Samochody elektryczne zasilają polskie floty W ciągu najbliższych trzech lat wyraźnie wzrośnie liczba firm z udziałem samochodów zelektryfikowanych. Już 71% polskich przedsiębiorstw korzysta lub zamierza skorzystać z samochodów hybrydowych i elektrycznych. To duży skok w porównaniu do ubiegłorocznego badania, gdzie taki zamiar deklarowało 54% badanych. Z elektrycznych samochodów korzysta obecnie 16% respondentów z Polski. Całkowity udział samochodów elektrycznych, zarówno osobowych, jak i użytkowych, w polskich flotach w okresie najbliższych trzech lat ma wynieść 4%. – Przesiadkę na elektryki napędzają również użytkownicy samochodów dostawczych, ponad połowa z nich deklaruje, że głównym powodem jest potrzeba obniżenia kosztów transportu. Obecnie to w większości firmy logistyczne i kurierskie, a dla nich samochód jest podstawowym narzędziem pracy i każde obniżenie kosztów w tym zakresie przekłada się na skokowy wzrost rentowności. Pozostałe sektory dopiero zaczynają dostrzegać korzyści wynikające z eksploatacji takich pojazdów – wyjaśnia Radosław Kitala, Consulting & Arval Mobility Observatory Manager w Arval Service Lease Polska. Ankietowani wciąż dostrzegają bariery dla wprowadzania aut elektrycznych do flot. Największa z nich to wysoka cena, wskazywana przez 41% respondentów. I to pomimo funkcjonującego programu „Mój elektryk”, który może obniżyć cenę zakupu lub wynajmu pojazdu osobowego o 27 tys. złotych, a dostawczego nawet o 70 tys. złotych. Choć infrastruktura w Polsce przestała być główną barierą dla rozwoju elektromobilności, to przez fleet managerów wciąż jest wymieniana jako jedna z największych przeszkód dla przesiadki na auta napędzane energią elektryczną. Taki powód wskazuje 37% badanych, na równi z brakiem możliwości ładowania aut w domu oraz małym wyborem modeli dostępnych na rynku – choć zgodnie z monitoringiem PSPA, klienci w Polsce mogą wybierać spośród 110 w pełni elektrycznych modeli samochodów. By walczyć z problemem niewystarczającej infrastruktury, ponad jedna trzecia ankietowanych rozważa zainstalowanie ładowarki u siebie w firmie. Zaledwie 4% firm ma już własny punkt ładowania. Źródło: Informacja prasowa Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.