Ochrona środowiska Botswana walczy o uratowanie czarnych nosorożców przed kłusownikami 28 maja 2020 Ochrona środowiska Botswana walczy o uratowanie czarnych nosorożców przed kłusownikami 28 maja 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Czy mocz może spowodować katastrofę ekologiczną? Pomyśl, nim załatwisz się pod krzaczkiem Znamy to doskonale – lato, ciepło, jesteśmy w lesie czy nad morzem, a do najbliższej toalety daleko. W takiej sytuacji, jeśli zajdzie potrzeba, najczęściej oddajemy mocz pod drzewo lub krzak. Czy to jednak na pewno zdrowe dla środowiska? Jak nasz mocz może wpłynąć na naturę? Ochrona środowiska Setki martwych ryb. Czy rzeka została zatruta? W Kanale Bernardyńskim na rzece Prośnie znaleziono setki śniętych ryb. Eksperci zbadają, czy doszło do celowego zatrucia wody. To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie w Polsce. W związku z powodziami niszczącymi Botswanę, trwa akcja ratunkowa dedykowana czarnym nosorożcom. Zasiedlają one deltę rzeki Okavango, zlokalizowaną w północno-zachodniej części kraju. Sprawa wymaga natychmiastowego działania: czarne nosorożce są bowiem gatunkiem zagrożonym wyginięciem, głównie za sprawą polujących na nie kłusowników. Reklama Polowania ułatwia trwająca pandemia koronawirusa – ze względu na nią turyści zrezygnowali z odwiedzania terenów, na których żyją nosorożce, przez co kłusownicy czują się niezagrożeni i pozwalają sobie na coraz śmielsze działania. Świadomi tej sytuacji oraz związanego z nią niebezpieczeństwa są również działacze chroniący te dziko żyjące zwierzęta, jak również rząd. – Urzędnicy z Botswany uważają, że ewakuacja zwierząt jest niezbędna, ponieważ coraz bardziej obawiają się, że kłusownicy są ośmieleni brakiem turystów w Okavango, który wynika z pandemii koronawirusa – zauważył Dereck Joubert, filmowiec i działacz proekologiczny z National Geographic Society. Na pomoc nosorożcom – Rhinos Without Borders Joubert wspólnie z żoną Beverly zajmują się pomaganiem nosorożcom w ramach organizacji pożytku publicznego o nazwie „Rhinos Without Borders”. Najważniejszym działaniem RWB jest przerzucanie nosorożców z Republiki Południowej Afryki do Botswany, która jest uznawana za bezpieczniejsze miejsce dla tych ssaków. RWB pomaga także w obsłudze logistycznej takich działań: udostępnia swój sprzęt i pojazdy. Ze względu na padające deszcze, namierzanie nosorożców jest utrudnione. Do ich poszukiwań wykorzystuje się sprzęt lotniczy: zwierząt wypatruje się z wysokości i dopiero wówczas wysyła się po nie ekipę ratunkową. W marcu br. z rąk kłusowników zginęło co najmniej 6 czarnych nosorożców. Populacja tych zwierząt sukcesywnie się zmniejsza. O ile bowiem na terenie Afryki żyje ok. 20 tys. białych nosorożców, to liczbę czarnych szacuje się na zaledwie 4,5 tys. sztuk. Źródło: nationalgeographic.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.