Wiadomości OZE Clean2Antarctica – wyprawa w myśl idei Zero Waste 10 października 2018 Wiadomości OZE Clean2Antarctica – wyprawa w myśl idei Zero Waste 10 października 2018 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Zainspirowany podróżami polarnymi i ideą Zero Waste duet Liesbeth i Edwina ter Velde przygotowuje się do wyprawy na biegun południowy pojazdem zbudowanym z przetworzonego plastiku i napędzanym energią słoneczną. Reklama Założona przez parę fundacja Clean2Antarctica ma za zadanie podnoszenie świadomości i inspirowanie ludzi i organizacji do rozwijania oraz wdrażania zrównoważonych alternatyw do obecnego sposobu życia. Za pięć tygodni duet wyruszy z bazy na Antarktydzie i uda się pojazdem zbudowanym z odpadów na biegun południowy. Do pokonania mają dystans 2400 km. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podróż powinna trwać około 30 dni. Swoją wyprawą członkowie fundacji chcą zainspirować ludzi i firmy, aby postrzegali plastik nie jako odpad, ale jako cenny surowiec. Antarktyda jest idealnym miejscem na wyprawę zero waste, zawiera 90% lodu na świecie i nie należy do nikogo. Solar Voyager zbudowany jest z heksagonalnych bloków, powstałych z recyklingu tworzyw sztucznych. Kawałki odpadów zostały roztopione i wtopione w włókno zasilające drukarki 3D, z których następnie wydrukowano budulec inspirowany plastrem miodu. Dziesięć paneli słonecznych umiejscowionych na przyczepach zapewnia stałą moc silnika. Niska prędkość – 8 km/h, maksymalizuje wydajność energii generowanej przez panele. Aby pojazd był jeszcze bardziej wydajny, jego masę rozłożono na specjalnych, miękkich kołach, które ułatwiają poruszanie się. W kabinie znajdują się okna podczerwieni, które pomagają pochłaniać światło słoneczne i utrzymywać ciepło w kabinie. Solar Voyager został wyposażony także w 6 słonecznych tub próżniowych, które będą topić śnieg na wodę pitną. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.