W odniesieniu do natury najczęściej mówi się o człowieku, jako o kimś, kto z zasady jej szkodzi. Dzisiaj w ramach cyklu Sławni Z Natury opiszemy miejsce, które jest przeciwwagą dla tego niepochlebnego stwierdzenia. Szeroko zakrojona działalność Goats of Anarchy zaowocowała m.in. rozpoznawalnością ich profili w mediach społecznościowych. 

Kozy podbijają media społecznościowe

Miejsce o wdzięcznej nazwie Goats of Anarchy, która zapewne nawiązuje do bardzo popularnego serialu, to niezwykła przystań dla kóz. 

Social Media Goats of Anarchy wypełnione są zdjęciami i filmikami młodych koźląt. Nic więc dziwnego, że zarówno ich facebookowy profil, jak i konto na instagramie zgromadziły liczną grupę fanów. Obecnie na instagramie charytatywnej organizacji zgromadziło się już 617 tysięcy osób.

Piękne zdjęcia z tragiczną historią 

Celem Goats of Anarchy nie jest jednak sława, a znacznie szczytniejszy cel. Jest to bowiem organizacja charytatywna, która, jak możemy przeczytać na jej stronie internetowej, zajmuje się “koźlętami ze specjalnymi potrzebami”. Znajdują się tam zarówno kozy uratowane od śmierci, mające różnego rodzaju niepełnosprawności lub takie, które z różnych przyczyn potrzebowały nowego domu.

Do koziego sanktuarium trafiały m.in. osobniki z połamanymi kończynami, skręconym karkiem, niewidome bądź cierpiące na choroby o podłożu psychicznym. Niejednokrotnie do takiego stanu obecnych tam zwierząt przyczynił się człowiek.Jeden z filmów zamieszczonych na facebookowym profilu organizacji opowiada historię koźlęcia, któremu właściciel wypalił rogi w taki sposób, że spowodowało to uszkodzenie mózgu. 

Takich historii jest znacznie więcej, o czym można się przekonać, czytając opisy poszczególnych zdjęć zamieszczanych na instagramowym profilu organizacji.

Ludzie na pomoc kozom 

Osoby, które tworzą to niezwykłe miejsce dbają, o to, aby przebywające tam zwierzęta miały najlepszą opiekę.

Z ich instagramowych postów wynika, że prowadzą oni dla swoich podopiecznych specjalne zajęcia, dzięki którym zyskują większą sprawność. Zwierzęta mają tam odpowiednie do życia warunki, a w związku z ich wcześniejszymi przeżyciami, jest to dla nich miejsce, w którym mogą dojść nie tylko do lepszej sprawności fizycznej, ale też zminimalizować stres, czy nabrać ufności w stosunku do człowieka.

Każdy może pomóc

Goats of Anarchy utrzymuje się m.in. z datków. Ich fani mają również możliwość okazania im wsparcia poprzez zakup specjalnych gadżetów z wizerunkami kóz. Na oficjalnej stronie organizacji można też zgłosić chęć zostania wolontariuszem. 

Wśród około dwustu podopiecznych Goats of Anarchy znajdują się także inne zwierzęta, które potrzebowały pomocy. 

To niezwykłe miejsce znajduje się w New Jersey.

W Polsce także walczą o prawa zwierząt

Działania na rzecz zwierząt hodowlanych podejmowane są także w naszym kraju.

Jedną z najbardziej znanych organizacji jest, istniejące od 2012 roku, Stowarzyszenie Otwarte Klatki. Jego działania skupiają się na pogłębianiu świadomości opinii publicznej na tematy związane na przykład z warunkami, w jakich niekiedy znajdują się zwierzęta hodowlane. W ramach swojej działalności stowarzyszenie prowadzi też akcje, które mają na celu zmianę przestarzałych przepisów prawnych, systematyzujących sytuację zwierząt hodowlanych.

Na ich profilach w mediach społecznościowych można zobaczyć zdjęcia, które pokazują, jak ciężki bywa los zwierzęcia, które trafiło pod opiekę nieodpowiedniego człowieka.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki jest przykładem na to, że pomoc zwierzętom można nieść na różnych polach. Każda taka pomoc jest szczególnie potrzebna, ponieważ zmiana warunków w jakich żyją zwierzęta, zależy od każdego z nas. Im więcej ludzi będzie głośno upominać się o prawa zwierząt, tym bardziej problem ich nieprzestrzegania będzie widoczny. 

Miejsce, takie jak Goats of Anarchy, jest bardzo potrzebne, ale równie ważne są też te organizacje, które próbują zapobiegać, wszystkim tym sytuacjom, które doprowadziły do tego, że zdrowie i życie zwierząt zostało narażone lub trwale uszkodzone. 

Źródła: goatsofanarchy.com, otwarteklatki.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.