Czeski parlament przyjął projekt ustawy o zakazie chowu klatkowego od 2027 roku. Teraz akt prawny trafi do Senatu. Przeciwko nowej regulacji opowiedział się m.in. minister rolnictwa Miroslav Toman. Posłowie przegłosowali także zakaz tresury dzikich zwierząt w cyrkach.
W zgodzie z opinią społeczeństwa
Za wprowadzeniem zakazu chowu klatkowego opowiedziało się 53 z 101 parlamentarzystów biorących udział w głosowaniu, w tym posłowie rządzącej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (ČSSD). Regulacja dotycząca ochrony zwierząt spotkała się także z entuzjazmem opozycji, za wyjątkiem Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSČM).
Czeskie media podkreślały, że ustawa jest odpowiedzią na rosnącą niechęć społeczeństwa do hodowli klatkowej. Świadomość Czechów o warunkach hodowlanych wzrosła po emisji filmów z krajowych kurzych ferm w 2018 roku.
– Cierpienie kur stało się wielkim problemem dla całego kraju – powiedział Marek Voršilka, prezes Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt i dodał – Ludzie nie chcą, by zamykano kury w ciasnych klatkach, w których nie mogą nawet rozpostrzeć skrzydeł.
Najpierw legislacje Unii?
Wprowadzeniu zakazu sprzeciwiali się politycy z Komunistycznej Partii Czech i Moraw. Ich zdaniem należy poczekać na przyjęcie podobnej regulacji przez władze Unii Europejskiej. Narzucałoby to jednakowe standardy hodowli we wszystkich krajach UE.
– Chodzi o to, że Polacy czy Litwini nie powinni się z nas śmiać, bo w ten sposób nasze jaja z gospodarstw bezklatkowych nie miałyby szans konkurować cenowo z ich jajami pochodzącymi z chowu klatkowego – tłumaczył Pavel Kováčik, wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa, w rozmowie z portalem Deník.cz.
Ustawa oczekuje na opinię Senatu. W przypadku jej przyjęcia, do wprowadzenia w życie brakuje jedynie podpisu prezydenta Milosa Zemana.
Przeciwni klatkom są również Polacy
Świadomość wad chowu klatkowego wzrasta również w polskim społeczeństwie. Badania przeprowadzone przez Biostat w lutym 2020 roku wykazały, że ponad 80% Polaków twierdzi, że chów klatkowy nie zapewnia kurom odpowiednich warunków do życia. Właśnie dlatego polscy konsumenci i przedsiębiorstwa decydują się na kupno jajek pochodzących od kur z chowów alternatywnych, m.in. wolnowybiegowych i ściółkowych.
Pełną listę przedsiębiorstw (sklepy, hotele, restauracje, kawiarnie, catering, producenci) deklarujących wykorzystanie jajek od kur z chowów alternatywnych znajdziecie na tej stronie.
Źródło: polsatnews.pl, otwarteklatki.pl
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.