Sektor odnawialnych źródeł energii jest zdominowany przez męskich pracowników, wynika z analizy MAEO. ¾ składu zarządów i aż 86% stanowisk kierowniczych zajmują mężczyźni. Skąd wynika dyskryminacja kobiet w branży OZE?
OZE to obiecująca perspektywa rozwoju, ale nie dla wszystkich
W ciągu niecałej dekady liczba osób zatrudnionych w branży OZE wzrosła dwukrotnie, sięgając 12 milionów osób w 2020 roku. Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej (MAEO) szacuje, że liczba miejsc pracy w zielonej energetyce może zwiększyć się ponad dwukrotnie do 2050 rok.
Transformacja energetyczna przynosi ze sobą wiele nowych miejsc pracy – nie tylko w sektorze odnawialnych źródeł energii, ale również w branżach powiązanych, jak budownictwo czy produkcja – wynika z analizy Międzynarodowej Agencji Energetycznej.
Dyskryminacja kobiet w branży OZE
Sektor odnawialnych źródeł energii, chociaż może wydawać się progresywny w podejściu ekologicznym, w kwestiach równości płciowej zostaje w tyle razem z całą energetyką. OZE są zdecydowanie zdominowane przez mężczyzn, którzy stanowią prawie ⅔ zatrudnionych. Wygląda na to, że Cele Zrównoważonego Rozwoju także nie są traktowane równo.
Kobiety to zaledwie 32% osób pracujących w tej branży. Jeśli już znajdują zatrudnienie to zdecydowanie na gorzej opłacanych stanowiskach. Zazwyczaj jest to praca na szczeblu administracyjnym. Do grona specjalistów STEM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka) należy tylko 28% kobiet, a najwyższe stanowiska kierownicze zajmują aż w 86% mężczyźni.
Dodatkowym problemem jest luka w wynagrodzeniu. Aż ⅔ ankietowanych w badaniach MAEO twierdzi, że kobiety zarabiają mniej w porównaniu do mężczyzn na tych samych stanowiskach. Skąd to wynika?
Kobiety muszą pokonać znacznie więcej barier na drodze zawodowej
Transformacja energetyczna stwarza nowe możliwości pracy, ale nie w sposób sprawiedliwy. Większość zatrudnień wymaga konkretnych zestawów umiejętności, do których kobiety mają trudniejszy dostęp. Dlaczego?
Najważniejsze bariery, które muszą pokonać kobiety na drodze do kariery w sektorze OZE to role społeczne, które wynikają z kulturowych norm i przyzwyczajeń. Innymi słowy chodzi o przeświadczenie, że płeć definiuje zdolności i umiejętność. Stąd więcej kobiet staje się absolwentkami medycyny czy biologii niż technologii komputerowej.
- Przeczytaj więcej: kobiety w branży OZE. Zielona energia kontra stereotypy.
Przywiązanie do ról społecznych znajduje również odbicie w procesie rekrutacyjnym, a potem na ścieżce kariery. Po zdobyciu zatrudnienia, kobietom znacznie trudniej wspinać się po szczeblach kariery. Pierwszy powodem jest fakt, że to na nie częściej spada obowiązek godzenia pracy z rodziną, zwłaszcza w okresie wychowywania dzieci. To bardzo często ogranicza możliwość samorozwoju, udziału w szkoleniach i zdobywania nowych umiejętności.
W dodatku aż ¾ osób decyzyjnych w firmach prywatnych reprezentują mężczyźni, którzy są znacznie mniej świadomi nierówności płciowych. Według analizy przeprowadzonej przez Międzynarodową Agencję Energii Odnawialnej tylko 40% mężczyzn i aż 75% kobiet zdaje sobie sprawę z dyskryminacji w swoim miejscu pracy.
Źródło: irena.org
Fot. główna: Canva
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.