Elektromobilność Elektryczne promy do transportu publicznego 14 października 2021 Elektromobilność Elektryczne promy do transportu publicznego 14 października 2021 Przeczytaj także Elektromobilność Stacja ładowania samochodów elektrycznych w domu. Jaką wybrać? Zapytaliśmy eksperta Coraz więcej posiadaczy samochodów elektrycznych decyduje się na ładowanie pojazdu w domu – za pomocą gniazdka lub tzw. wallboxa. Jaki sprzęt wybrać, aby zwiększyć oszczędności? Zapytaliśmy eksperta z Columbus Energy – Pawła Kusiaka. Elektromobilność W Polsce powstanie fabryka aut elektrycznych? Są nowe informacje Budowa w Jaworznie pierwszej w Polsce fabryki samochodów elektrycznych to nie tylko szansa na rozwinięcie nowej gałęzi przemysłu, ale też istotna inwestycja dla regionu, dotąd opartego na górnictwie. Czy zakład ma szansę zostać uruchomiony w planowanym terminie? Firmy Fassmer Shipyard i Torqeedo ogłosiły koncepcję całkowicie elektrycznego promu. Statek nazwany Fassmer CIT-E może pomieścić do 100 pasażerów i ma być przeznaczony dla transportu publicznego. Celem projektu jest zminimalizowanie zatłoczenia w lądowym transporcie, a dodatkowo redukcja emisji gazów cieplarnianych. Reklama Jak prezentować będą się promy przyszłości? Producenci uwzględnią w swojej ofercie szereg praktycznych rozwiązań dla pasażerów. Elektryczne promy mają mieć elastyczną liczbę miejsc siedzących i stojących, specjalnie wyznaczone miejsca na wózki inwalidzkie oraz rowery i wózki dziecięce. Statki będą wyposażone w system oświetlenia LED, a ponadto w klimatyzację, toalety, kioski i automaty z przekąskami. – Kiedy Fassmer i Torqeedo zaczęli omawiać koncepcję promu CIT-E, chcieliśmy poruszyć kilka tematów stojących przed centrami miejskimi – skomentował Matthias Schubert, dyrektor ds. sprzedaży komercyjnej w Torqeedo – Do 2050 roku globalna populacja osiągnie 10 miliardów, z czego 75% ludzi będzie mieszkać w miastach. W obliczu tej szybkiej zmiany liczby ludności i wynikającego z niej korka w transporcie lądowym, urbaniści poszukują dróg wodnych, aby złagodzić zatłoczenie na ulicach miast. Wiele miast tworzy intermodalne sieci transportu publicznego, integrujące przyjazne dla klimatu taksówki wodne, promy i inne statki pasażerskie. Jesteśmy dumni, że dzięki naszemu zintegrowanemu elektrycznemu układowi napędowemu możemy w niewielkim stopniu przyczynić się do uniknięcia emisji – dodaje. Autonomiczne tiry napędzane wodorem – Trailer Drone! Dane techniczne elektrycznych promów Promy wyposażone będą w układ napędowy Deep Blue od firmy Torqeedo składający się z podwójnych silników strumieniowych o mocy ciągłej 100 kW i mocy szczytowej 130 kW. Napędzane są bateriami litowo-jonowymi o pojemności od 80 kWh do 1 MWh. W zależności od całkowitej pojemności akumulatora statku, prom CIT-E może działać do 14 godzin dziennie, zanim zostanie naładowany w nocy. Zmniejsza to koszty infrastruktury i baterii akumulatorów. Układy napędowe mają funkcję obrotu o 360°, aby umożliwić ciasne manewry na miejskich drogach wodnych. Fot: Układ napędowy Deep Blue/ źródło: torqeedo.com Promy mogą osiągnąć prędkość do 25 km/h. Fot: elektryczne promy/ źródło: torqeedo.com Elektryczne promy z misją redukcji emisji gazów cieplarnianych Celem firmy Fassmer jest ograniczenie wpływu sektora żeglugi na globalne ocieplenie. – Dziesięcioletnie morskie silniki wysokoprężne napędzają większość flot komercyjnych w europejskich miastach – powiedział Wolfgang Moewes, kierownik sprzedaży łodzi i żurawików w firmie Fassmer – Emisje CO2 nie są zgodne z międzynarodowymi celami ograniczenia globalnego ocieplenia, a zdrowie ludzkie jest również zagrożone. Jakość powietrza w naszych miastach cierpi z powodu emisji, szczególnie z powodu częstych doków promów. Nasz projekt CIT-E Ferry z napędem elektrycznym zapewnia miejską mobilność przyszłości bez zanieczyszczenia powietrza i hałasu. źródło: torqeedo.com, electrive.com, Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.