Wiadomości OZE Elektryczny Volkswagen produkowany w Polsce? 23 maja 2017 Wiadomości OZE Elektryczny Volkswagen produkowany w Polsce? 23 maja 2017 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. Nowy dostawczy Volkswagen Crafter napędzany silnikiem elektrycznym prawdopodobnie będzie produkowany w Polsce. Według informacji, które ujrzały światło dzienne, jedynym konkurentem wielkopolskiej fabryki Volkswagena we Wrześni jest niemiecki Hanower. Reklama Zarząd Volkswagena kontaktował się już z przedstawicielami polskiego rządu. W planach jest produkcja silników do nowego Craftera, w tym elektrycznego — właśnie w polskiej fabryce. Fabryka w Hanowerze miałaby za to przeprowadzać potrzebne testy i badania, których rezultaty byłyby przydatne w kontekście procesu produkcyjnego w wielkopolskiej Wrześni. Dla Polski inwestycja Volkswagena jest bardzo ważna, biorąc pod uwagę chęć rozwoju szeroko pojętej elektromobilności. Według planów polskiego rządu sektor ten ma być szczególnie rozwijany, a wspomniana inwestycja VW mogłaby długofalowo pomóc w realizacji założeń. Fabryki samochodów elektrycznych w Polsce mogłyby także nieco ocieplić wizerunek Polski w Unii Europejskiej, postrzeganej jako jednego z największych trucicieli regionu. Dodatkowo, z pewnością wpłynęłoby to na zatrudnienie w województwie Wielkopolskim. Nie od dziś wiadomo, że korzystne statystyki i liczby są motorem napędowym wielu kampanii politycznych – tak więc można się spodziewać, że Volkswagen z przedstawicielami polskiego rządu finalnie dojdą do porozumienia. Gdyby elektryczne samochody dostawcze Volskwagena okazały się sukcesem nie tylko produkcyjnym, ale również sprzedażowym, mogłoby to wpłynąć także na ograniczenie emisji spalin do atmosfery. Obecnie w Polsce najbardziej popularne są samochody z silnikami wysokoprężnymi – co kłóci się z dobrą jakością powietrza. Gdyby w dłuższym okresie elektryczne samochody dostawcze zainteresowały branżę spedycyjną – nadeszłaby pozytywna rewolucja z korzyścią dla nas wszystkich. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.