Ekologia Energooszczędne miasto z Marvela – powstanie naprawdę? 17 października 2024 Ekologia Energooszczędne miasto z Marvela – powstanie naprawdę? 17 października 2024 Przeczytaj także Ekologia Polska zapłaci mniejszy podatek od plastiku Podatek płacony do unijnego budżetu spadnie w tym roku o 11% – do 471,3 mln euro. Tyle podatnicy zapłacą za opakowania, które nie trafiły do recyklingu. Jest i dobra wiadomość: Polska zapłaci mniej! Ekologia Naukowcy wskrzesili biblijne drzewo. Ma ono posiadać lecznicze właściwości Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się wyhodować drzewo ze znalezionego podczas wykopalisk nasiona, które liczy sobie tysiąc lat. Według nich, jest to wymarły gatunek rośliny, którego lecznicze właściwości były znane już za czasów biblijnych. Amerykański raper senegalskiego pochodzenia – Akon podjął się nietypowego projektu. Inspirując się futurystycznymi wizjami Marvela, zaprojektował miasto, które miałoby powstać na zachodnim brzegu Afryki. Zasilane słońce, neutralne klimatycznie i ekologiczne – czy ta wizja ma szansę stać się rzeczywistością? Reklama Miasto jak z bajki Senegal jest nizinnym państwem, położonym w zachodniej Afryce. Niepodległość zyskał dopiero w 1960 roku, wcześniej był kolonią francuską. Aż 70% siły roboczej skupia rolnictwo, a mimo to dochody tego sektora to jedynie 19%. Uprawia się tam orzeszki ziemne, trzcinę cukrową i bawełnę. Od 2000 roku Senegal znajduje się na prowadzonej przez ONZ liście najsłabiej rozwiniętych krajów świata, a Bank Światowy nadal klasyfikuje ten kraj jako miejsce o niskim dochodzie. Cztery lata temu pochodzący z USA raper Aliaume Damala Badara, znany jako Akon, zapowiedział budowę futurystycznego miasta w Senegalu, którego układ inspirowany jest… Marvelem. Podczas Międzynarodowego Festiwalu Kreatywności Cannes Lions, muzyk przedstawił wizualizację metropolii. Miasto ma składać się z domów, parków rozrywki, nadmorskiego kurortu, szpitali, posterunków policji, a nawet uniwersytetu. To co wyróżnia metropolię to połączenie architektury wiejskiej z wieżowcami. Miasto ma być neutralne klimatycznie i zasilane słońcem. W ramach projektu zaplanowano budowę wieżowców, centrów handlowych i technologicznych, zakładów produkcyjnych i ekologicznych ośrodków turystycznych. Celem inwestycji jest ożywienie lokalnej turystyki i zapewnienie nowych miejsc pracy. W 2020 roku władze Senegalu zgodziły się przyznać raperowi 55 hektarów ziem na wybrzeżu Atlantyku. Budowa miasta ma kosztować 6 mld dolarów, a prototypem są projekty z filmów „Avengers” i „Czarna Pantera”. – Chcę, żeby moje budynki wyglądały jak rzeźby – zapowiadał Akon podczas swojej trasy koncertowej. Konkurs na najgrubszego niedźwiedzia Realny projekt czy fantazja milionera Czy utopijna wizja ma szansę na realizację? Okazuje się, że może być to trudniejsze niż się wydawało. Mimo, że prywatni właściciele oraz państwo pierwotnie wspierali pomysł rapera, teraz pojawia się wokół niego coraz więcej wątpliwości, a na miejscu rzekomego miasta pasą się kozy. Pojawiają się też pierwsze skargi – nie wszyscy dostali zapłatę za przekazaną na rzecz projektu ziemię, inwestorzy domagają się zwrotu, a władze coraz częściej głośno kwestionują zasadność tej inwestycji. – Akon City to skandal. Na co czeka rząd, aby zakończyć jego kontrakt? – zapytał parlamentarzysta Bara Gaye w lutym 2023 r. Budowa rozpoczęła się w 2022, jednak, jak dotąd, powstał tylko jeden budynek – Welcome Center. Inicjatorzy za przyczynę opóźnienia podają między innymi pandemię COVID-19. Jednak moc tego argumentu słabnie, a długi Akona rosną. Devyne Stephens wniósł przeciwko niemu pozew, w którym żąda zwrotu 4 mln dolarów, pożyczonych na rozbudowę. W czerwcu do oficjalnych skarg dołączyło Ministerstwo Turystyki Senegalu, które domaga się od rapera wznowienia budowy, strasząc konsekwencjami. – Na razie mamy nadzieję, że projekt ruszy z kopyta – powiedział Marcel Diome, wódz wioski Mbodiène. – Do tej pory Akon zrobił wszystko, co obiecał. Więc wierzymy w niego, nawet jeśli trochę mu to nie wychodzi. Źródła: smoglab.pl, gov.pl Fot. Canva Zobacz też: Piłeczki tenisowe z Wimbledonu posłużą za domki dla myszy Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.