Elektromobilność Fiasko niemieckiego programu wspierania elektromobilności? 18 września 2018 Elektromobilność Fiasko niemieckiego programu wspierania elektromobilności? 18 września 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Jedyny kraj sprzedający tylko samochody elektryczne? Sprzyja temu polityka państwa Samochody spalinowe zostały wycofane ze sprzedaży, a elektryki cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Szacuje się, że już w 2025 roku po ulicach Norwegii będą jeździły tylko bezemisyjne pojazdy. Sytuacja ta jest wynikiem sprzyjającej polityki państwa, która uczyniła zielony transport wyjątkowo opłacalnym. Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Jak podaje „Rzeczypospolita”, niemiecki program wspierania elektromobilności nie wzbudził wielkiego zainteresowania pojazdami EV. Dopłaty do kupna samochodów elektrycznych w Niemczech uruchomione zostały w lipcu 2016 roku. Reklama W ramach programu wspierania tego sektora Niemcy mogli składać wnioski o dopłaty do zakupu aut elektrycznych i hybryd ładowanych z gniazdek. Dopłata do tych pojazdów wynosiła odpowiednio cztery i trzy tysiące euro, pod warunkiem, że auto nie będzie drożna niż 60 tysięcy euro, co eliminowało z zakupów kilka modeli elektryków, m.in. Teslę. Program nie przyciągnął zbyt wielu zainteresowanych, jak informuje „Rzeczypospolita”. Do końca sierpnia tego roku złożono ponad 75 tysięcy wniosków – 45 tysięcy na elektryki i 30 tysięcy na hybrydy. To niewiele, szczególnie w porównaniu do sprzedaży konwencjonalnych aut – w samym lipcu Volkswagen sprzedał w Niemczech ponad 66 tysięcy egzemplarzy swoich samochodów z napędem spalinowym. W pierwszym półroczu tego roku za naszą zachodnią granicą zarejestrowano 17,3 tysięcy elektryków i niecałe 17 tysięcy hybryd. W zeszłym roku liczby te wynosiły odpowiednio 10,2 i 12,3 tysiące. Porażki programu upatrywać można w niefortunnym połączeniu wysokiej ceny tych aut i ich niewielkich zasięgów. Ponadto problemem nadal pozostaje słabo rozwinięta infrastruktura ładowania. źródło: cire.pl, rzeczpospolita.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.