Ochrona środowiska Greenwashing na celowniku UOKiK. Allegro, InPost, DHL i DPD z zarzutami 29 lipca 2025 Ochrona środowiska Greenwashing na celowniku UOKiK. Allegro, InPost, DHL i DPD z zarzutami 29 lipca 2025 Przeczytaj także Ochrona środowiska Inwazyjny szop pracz w polskich miastach. Jak się zachować przy spotkaniu? Szopy pracze coraz śmielej wkraczają do polskich miast i wsi, stając się poważnym zagrożeniem dla rodzimych ekosystemów i bezpieczeństwa sanitarnego. W województwie lubuskim, gdzie populacja jest jedną z największych w kraju, samorządy apelują o wsparcie finansowe i organizacyjne, by móc zwalczać ekspansję tego inwazyjnego gatunku. Ochrona środowiska Hałas statków w Arktyce. Jak żegluga zakłóca życie narwali? Ocieplenie klimatu otwiera arktyczne szlaki żeglugowe, ale wraz z masowcami i lodołamaczami do jednego z najcichszych ekosystemów świata wdziera się nowy rodzaj zanieczyszczenia: hałas. Naukowcy i inżynierowie apelują o pilne działania, zanim pod naporem odgłosów działalności człowieka całkowicie zamilknie morska przyroda. Do katalogu nieuczciwych praktyk przedsiębiorców można dziś dopisać również „kreatywne obliczenia emisji”. UOKiK postawił zarzuty czterem dużym firmom – Allegro, InPost, DHL i DPD – za wprowadzający w błąd marketing ekologiczny. Slogany takie jak „zielona flota” czy „sadzimy drzewa za Ciebie” mogą okazać się nie tylko nadużyciem zaufania klientów, ale też kosztownym błędem, greenwashing może kosztować firmy nawet 10% rocznego obrotu. Reklama Spis treści ToggleEkokłamstwa Sadzimy las za CiebieŚlad węglowyKary finansowe i straty społeczne Ekokłamstwa We wtorek, 29 lipca 2025 roku, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił zarzuty czterem spółkom o stosowanie greenwashingu, czyli próby ocieplania wizerunku za pomocą fałszywych informacji o działaniach proklimatycznych. Zaburza to proces decyzyjny konsumentów, którzy sądząc, że przyczyniają się do ochrony środowiska, wybierają bardziej ,,zielone” produkty i usługi. O niezgodny z rzeczywistością marketing zostały oskarżone cztery spółki – Allegro Polska, DHL eCommerce Poland, DPD Polska i InPost. UOKiK w swoim komunikacie wyjaśnił, że sprawa dotyczy nieuprawnionego używania komunikatów takich jak „zielona flota”, „zeroemisyjny” czy „neutralny dla środowiska”, które opierały się na niepełnych danych lub dotyczyły jedynie wąskiego segmentu działalności spółek. Kontrowersje wzbudziło także hasło „sadzimy drzewa”, które zostało użyte w sposób niejasny i wprowadzający w mylne przekonanie odbiorców. Greenwashing pod lupą sądów. Rośnie liczba pozwów za fałszywe kredyty węglowe Sadzimy las za Ciebie Z informacji urzędu wynika, że spółka Allegro od 2023 roku promowało akcje „Sadzimy drzewa za odbiór przesyłek w Allegro One”. Klienci byli zapewniani, że każde 10 odebranych przesyłek skutkuje zasadzeniem jednego drzewa ,,w imieniu klienta”. Dzięki temu wybór określonej metody dostawy był związany z przekonaniem o pozytywnym wpływie na środowisko. W rzeczywistości od 2024 roku Allegro wprowadziło nowy warunek, który dodatkowo nie został odpowiednio widocznie zakomunikowany – aby firma zasadziła drzewo należało w ciągu 30 dni uzupełnić internetową dedykację. Próżno byłoby szukać przypomnienia o tej formalności przy okazji korespondencji mailowej związanej z potwierdzeniem płatności czy odbiorem paczek, co sprawiło, że większość klientów nie miało o tym pojęcia. Dodatkową kontrowersją w sprawie jest brak powiązania między decyzjami konsumentów, a sadzeniem drzew. Każdego roku drzewa były sadzone z wyprzedzeniem i dopiero później przypisywane tym klientom, którzy spełnili warunki akcji. Nie istnieje więc związek przyczynowo skutkowy między nasadzeniami a wyborem formy dostarczania przesyłki. Ślad węglowy Zarzuty otrzymały również firmy za ,,kreatywne” obliczenia emisji zanieczyszczeń, które zdaniem urzędników opierają się na niepełnych danych i pomijają istotne czynniki wpływające na wynik. Firma InPost przekonuje klientów do wyboru paczkomatu w miejsce usługi dostarczenia przesyłki do domu hasłem „Dowozimy zeroemisyjny e-commerce”. Tymczasem Urząd ustalił, że większość floty InPostu stanowią pojazdy wysokoemisyjne, a tylko niewielka część to transport elektryczny. Z drugiej strony brak dowodów, że każdy klient Inpostu po swoje paczki przychodzi pieszo. Ostatecznym wnioskiem analizy urzędników była ocena negatywna komunikacji marketingowej firmy, która oparta była na uproszczeniach i skojarzeniach, które sugerowały proekologiczny efekt, choć faktyczne korzyści były znikome. Kary finansowe i straty społeczne Jeśli zarzuty prezesa UOKiK się potwierdzą, to za każdą nieuczciwą praktykę grozi kara finansowa w wysokości do 10% obrotów. Niekoniecznie jest to w stanie zadośćuczynić stratom jakie mogło to spowodować dla innych przedsiębiorców, którzy rzetelnie podchodzą do kwestii ochrony środowiska i ekologii. W rzeczywistości takie działania są kosztowne, a związane z greenwashingiem kontrowersje mogą doprowadzić do zniechęcenia klientów do wybierania takich rozwiązań. Zmniejszy to z kolei chęć uczciwych przedsiębiorców do podejmowania ekologicznych działań. Urząd przekazał również, że ws. greenwashingu prowadzi również dziewięć postępowań wyjaśniających wobec spółek z branży odzieżowej, handlu detalicznego, e-commerce oraz usług transportowych. Walka z greenwashingiem to dziś nie tylko kwestia etyki, ale też realnych konsekwencji prawnych i finansowych. Zobacz też: Offset węglowy: realne narzędzie redukcji emisji czy greenwashing? Kluczowe działania lokalne i globalne Źródła: PAP, UOKiK, Fot. Canva (Tanya145, PIKSEL) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.