Ekologia Hiszpania przed sądem za zanieczyszczenia z ferm świń. Pierwszy taki proces w Europie 03 kwietnia 2025 Ekologia Hiszpania przed sądem za zanieczyszczenia z ferm świń. Pierwszy taki proces w Europie 03 kwietnia 2025 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Hiszpania i region Galicja zmierzą się z pozwem w związku z niewłaściwym zarządzaniem zanieczyszczeniami, powstającymi w wyniku intensywnej hodowli świń. Według organizacji ClientEarth, państwo łamie zarówno prawo krajowe, jak i europejskie. Reklama Hiszpania pozwana za niewłaściwe zarządzanie zanieczyszczeniami z ferm świń Hiszpania jest krajem, produkującym największą ilość wieprzowiny w Europie. Według spisu rolnego z 2020 roku, trzoda chlewna jest najważniejszym sektorem hodowlanym w tym kraju. Teraz kwestią ferm świń w Hiszpanii, szczególnie w regionie Galicja, zajmie się Wysoki Trybunał Sprawiedliwości północno-zachodniej Hiszpanii. To właśnie w tym regionie znajduje się około jednej trzeciej hiszpańskich gospodarstw rolnych. Pozew został złożony przez organizację działającą na rzecz ochrony środowiska ClientEarth wraz z organizacją Friends of Earth Spain i mieszkańcami regionu. Łącznie w sprawę zaangażowanych jest dziewięć powodów. ClientEarth poinformowało w komunikacie prasowym, że po raz pierwszy w Europie sąd zajmie się sprawą w zakresie intensywnej hodowli świń, która ma negatywny wpływ zarówno na środowisko naturalne, jak i dobrobyt mieszkańców, godząc w podstawowe prawa człowieka. Według organizacji, władze złamały zarówno prawo krajowe, jak i europejskie. Gmina rozdaje darmowe kurczaki. Ekologiczna inicjatywa czy zwiększenie ryzyka ptasiej grypy? Mieszkańcy Galicji martwią się o własne bezpieczeństwo i zdrowie Mieszkańcy A Limia, regionu w północno-zachodniej Galicji wielokrotnie skarżyli się na tragiczne warunki życia z powodu ferm świń i drobiu. Według nich, intensywna praca ferm bezpośrednio zagraża ich zdrowiu, a także negatywnie wpływa na codzienne funkcjonowanie. Mieszkańcy podkreślają, że odór docierający do ich domów z ferm jest tak intensywny, że powstrzymuje ich od otwierania okien. To z kolei w całościowym pozwie stanowi jednak najmniejszy problem. Największym zagrożeniem dla mieszkańców północno-zachodniej Galicji jest zanieczyszczenie zbiorników wodnych i wód gruntowych azotanami (powszechnie występującymi w rolnictwie przemysłowym) i innymi substancjami chemicznymi, które spowodowane jest intensywnym działaniem ferm. W lokalnym zbiornikach wodnych wykryto niepokojący i niezwykle wysoki poziom azotanów, który w wysokich stężeniach stwarza ryzyko wystąpienia nowotworów i innych, zagrażających życiu chorób. Badania jakości wód w zbiorniku wodnym wykazało również obecność bakterii odpornych na antybiotyki i hepatotoksynę – niebezpieczną i wyjątkowo toksyczną substancję, działającą destrukcyjnie na wątrobę. Wobec braku reakcji lokalnych władz i urzędników na wielokrotne prośby i skargi mieszkańców, w tym również hiszpańskiej organizacji konsumenckiej CECU, pozew trafił do Wysokiego Trybunału Sprawiedliwości północno-zachodniej Hiszpanii. Jak podkreśla Nieves Noval, prawnik organizacji ClientEarth, hiszpańska konstytucja, a także prawo europejskie jasno określają rolę władz publicznych w ochronie obywateli przed szkodliwymi zanieczyszczeniami. Według pokrzywdzonych, to właśnie ten przepis został jawnie złamany. Zobacz również: Dłubnia wraca do życia – rewitalizacja jednej z najbardziej zanieczyszczonych rzek Krakowa Źródło: Reuters, energynews.oedigital.com, 3trzy3.pl Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.