Fotowoltaika Ikea wspiera obóz uchodźców w Azraq 05 czerwca 2017 Fotowoltaika Ikea wspiera obóz uchodźców w Azraq 05 czerwca 2017 Przeczytaj także Fotowoltaika Chińskie panele fotowoltaiczne. Jak wpływają na rynek OZE? W ostatnich latach Chiny zmonopolizowały światowy rynek OZE. Ponad połowa sprzedawanych paneli fotowoltaicznych pochodzi z Azji. Jak import wpływa na rozwój zielonej energetyki w Polsce i na świecie? To szansa na tanią transformację czy niepotrzebna konkurencja dla lokalnego rynku? Fotowoltaika Co zrobić, gdy firma instalująca fotowoltaikę zbankrutowała? Poradnik dla poszkodowanych klientów Rosnąca popularność instalacji fotowoltaicznych sprawiła, że na rynku zaczęło pojawiać się coraz więcej firm oferujących tego typu panele. Zmiany w ustawie o OZE, które weszły w życie 1 kwietnia 2022 roku, sprawiły, że istnienie wielu firm stanęło pod znakiem zapytania. Co w takim razie zrobić, kiedy firma, która zamontowała nam fotowoltaikę lub wydzierżawiła grunt pod farmę PV, upadnie? Wojna w Syrii, której przyczynę pamięta już niewielu, trwa w najlepsze. Szanse na zakończenie konfliktu, który kosztuje codziennie olbrzymią liczbę istnień ludzkich — wydają się odległe i nierealne. Wielu z tych, którym udaje się opuścić oblężone miasta, oraz uniknąć śmierci z rąk oddziałów rządowych lub ISIS trafia do obozów przejściowych, które niejednokrotnie są kolejnym etapem na morderczej drodze ku wolności i bezpieczeństwu. Nad jednym z takich miejsc, warto się zatrzymać na dłużej, aby pokazać oblicza wojny w innym wymiarze niż ten, którym bombardują nas codzienne newsy agencji informacyjnych. Reklama W 2014 roku w miejscowości Azraq w środkowej Jordanii otwarto obóz dla uchodźców syryjskich. Tym razem w przeciwieństwie do innych tego typu miejsc, obóz został zaprojektowany w sposób przemyślany i nowoczesny. Przewidziany na 50 tysięcy osób (możliwość podwojenia liczby mieszkańców), obóz kosztował 63 mln dolarów i jest drugim na świecie pod względem liczby mieszkańców. W przeciwieństwie do obozu Zaatari, znajdującego się w północnej części tego kraju, znanego z zamieszek, słabej infrastruktury i ciężkich warunków bytowania, Azraq został zaprojektowany jak prawdziwe miasto. W obozie wybudowanym za sprawą władz Jordanii oraz UNHCR (Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców), uchodźcy mają do dyspozycji budynki zbudowane z solidnych konstrukcji, które umożliwiają przetrwanie w zmiennych warunkach meteorologicznych. Uliczki tego „miasta” są brukowane, oznaczone znakami, a mieszkańcy mają do dyspozycji centra handlowe akceptujące rozdawane bony żywnościowe, place zabaw dla dzieci oraz szkoły i szpitale. Wszystko zabezpieczone przez funkcjonariuszy policji i żandarmerii. Jak stwierdził Andrew Harper, przedstawiciel UNHCR w Jordanii – To prawdopodobnie jeden z najlepiej zaplanowanych obozów dla uchodźców na świecie. Niestety plany urbanistyczne nie sprostały wszystkim potrzebom logistycznym. Podstawowym problemem, z jakim mieszkańcy obozu musieli się do niedawna borykać, było niedostateczne zaopatrzenie w energię elektryczną. Zbyt duża odległość od linii przesyłowych powodowała ciągły deficyt energii potrzebnej w codziennym funkcjonowaniu obozu. Naprzeciw tym problemom, a raczej w odpowiedzi na nie, IKEA kosztem prawie 10 mln dolarów wybudowała elektrownię fotowoltaiczną o mocy 2 MW, którą sfinansowała fundacja IKEA „Brighter Lives for Refugees”. Energia pozyskana w ten sposób pomoże w codziennym bytowaniu 20 tys. osób zamieszkujących obóz. Aby jednak obóz Azraq, mógł wyposażyć wszystkich zamieszkujących jego granice w darmową energię, potrzebna będzie rozbudowa elektrowni. Plany przewidują rozpoczęcie takiej inwestycji w przyszłym roku, czego skutkiem będzie zaopatrzenie w energię wszystkich szukających w nim schronienia. Według obliczeń instytucji zarządzających obozem, dzięki elektrowni fotowoltaicznej, oszczędności wyniosą 1,5 mln dolarów rocznie, natomiast ograniczenie emisji CO2 wyniesie 2370 ton. Pustynny klimat i otoczenie nigdy nie były do tej pory kojarzone się z komfortem. Brak elektryczności powodował szereg problemów, które dla przeciętnego europejczyka są trudne do wyobrażenia, jak choćby brak możliwości przechowywania żywności w warunkach chłodniczych. Elektrownia wybudowana ze środków IKEA przewraca do góry nogami pogląd jakoby w tak odludnych miejscach, jak bliskowschodnie pustynie, egzystowanie musiało się odbywać w warunkach urągających człowieczeństwu. Dzisiaj, ta instalacja jest kamieniem milowym. Oświetlenie obozu to nie tylko symboliczne osiągnięcie. Zapewnia bezpieczniejsze środowisko dla wszystkich mieszkańców obozu, otwiera szanse na utrzymanie i daje dzieciom możliwość nauki po zapadnięciu zmroku. Pozwala wszystkim mieszkańcom obozu, przede wszystkim prowadzić bardziej godne życie – podsumowuje Kelly T. Clements, komisarz fundacji UNHCR. Dzięki instalacji fotowoltaicznej pracę przy jej obsłudze znalazło 50 uchodźców, którzy przeszkoleni przez firmę Solarak Mustakbal dbają o jej stan techniczny. Elektrownia Azraq jest połączona z krajową siecią Jordanii, co oznacza, że każda niezużyta kilowatogodzina energii może być wprowadzona do sieci. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.