Wiadomości OZE Jak spółki energetyczne chcą zarabiać na stacjach ładowania 05 czerwca 2019 Wiadomości OZE Jak spółki energetyczne chcą zarabiać na stacjach ładowania 05 czerwca 2019 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryczne autobusy na telefon – przyszłość transportu? Autobusy zasilane energią słoneczną, które kursują pomiędzy wybranymi 28 lokalizacjami, a ich zamówienie jest możliwe przez aplikację lub infolinię. Futurystyczna wizja czy rzeczywistość? Elektromobilność Tylko 14% Polaków wie, czym są Strefy Czystego Transportu! Szokujące dane Mimo że Strefy Czystego Transportu są głośnym medialnym tematem, wciąż wielu Polaków nie wie na czym miałyby polegać i gdzie zostały wprowadzone. 29% Polaków nigdy nie słyszało o takiej koncepcji, a 28% słyszało, ale nie potrafi wytłumaczyć, czym są SCT. Z czego wynika ta niewiedza i dlaczego Polacy boją się wprowadzenia regulacji? Reklama Tauron i Orlen chcą do końca przyszłego roku chce mieć po 150 stacji ładowania samochodów elektrycznych. Innogy chce mieć pół tysiąca punktów ładowania – tyle stacji paliw ma w Polsce Lotos. Czy to dla branży szansa na dodatkowy zarobek? Punkty ładowania samochodów elektrycznych kuszą grupy energetyczne. Na pewno przez długi czas nie będą konkurencja dla tradycyjnych stacji paliw i spółki paliwowe nie muszą się obawiać ich konkurencji. Tauron zapowiedział, że w trzecim kwartale tego roku rozpocznie świadczenie odpłatnych usług ładowania. Rodzi się też coraz więcej pomysłów jak zarobić na elektromobilności. Jak sobie radzą spółki energetyczne? Energetyczne spółki skupiają się na własnym terenie. Innogy, Energa i Tauron deklarują rozwijanie sieci ładowania elektryków tam, gdzie działają – Innogy w centrum Warszawy i przy osiedlach mieszkaniowych, Energa i Tauron także w ciągach komunikacyjnych. Grupa Energa do końca 2019 roku planuje mieć łącznie 54 punkty ładowania (część szybkiego ładowania), teraz ma ich 11. Od początku roku uruchomiła cztery stacje ładowania o mocy 2×22 kW: w Sopocie, Starogardzie Gdańskim, Tczewie i Grudziądzu. W kolejnych latach spółka planuje kontynuować projekt, do roku 2022 roku planuje mieć przynajmniej 100 stacji. Tauron ma nowy projekt, którego realizacja zaplanowana jest do końca 2020 roku. To budowa 97 stacji ładowania prądem zmiennym (AC) oraz 21 stacji ładowania prądem stałym (DC). Oznacza to, że po zakończeniu projektu Tauron, który ma teraz 34 stacje, będzie dysponował siecią ponad 150 własnych stacji. Pozwoli to na swobodne przemieszczanie się pojazdami elektrycznymi po całym terenie działalności spółki. Czy się uda? Spółka intensywnie poszukuje lokalizacji. – Chcemy rozwijać sieć wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych, w atrakcyjnych lokalizacjach. tam, gdzie jest łatwy dojazd i łatwość montażu – wyjaśnia Łukasz Zimnoch, rzecznik grupy. Carsharing w dużych i małych miastach Flota samochodów elektrycznych w Polsce jest niewielka. Mamy ok. 5,6 tys. pojazdów wykorzystujących prąd, z czego samochody elektryczne stanowią ok. 3,6 tys. sztuk, a ok. 2 tys. to hybrydy typu plug-in. Stanowią ułamek procenta całej floty samochodowej. Stacje posłużyć mogą też skuterom elektrycznym, których w kraju jest ok. 3,8 tys. O indywidualnym zakupie elektrycznego auta może i marzy wielu Polaków, ale w praktyce to carsharing – usługa krótkoterminowego wynajmu aut na minuty – stanowi ważny element w napędowe elektromobilności. Grupy energetyczne inwestują więc i w carsharing, który też przenieść może dochody. Gdzie można wypożyczyć auta elektryczne? Jak zarobić na elektromobilności? Ile jest stacji ładowania aut elektrycznych jest w Polsce? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.