Elektromobilność Japońskie Namie rozświetlone bateriami z modelu Nissan Leaf 29 marca 2018 Elektromobilność Japońskie Namie rozświetlone bateriami z modelu Nissan Leaf 29 marca 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. Elektromobilność Chorwacja stawia na ładowarki przy autostradach. Polskie wakacje autem elektrycznym będą łatwiejsze Chorwacja rozpoczęła projekt instalacji farm fotowoltaicznych wzdłuż autostrad. Oznacza to nie tylko większą niezależność energetyczną tego kraju, ale też realne ułatwienie dla polskich turystów podróżujących samochodami elektrycznymi – w najbliższych latach ma powstać aż 259 nowych punktów ładowania. Przeciwnicy elektromobilności uważają, że samochody elektryczne będą źródłem niezliczonej ilości zużytych akumulatorów. Okazuje się jednak, że stare baterie można wykorzystać z pożytkiem dla lokalnych społeczności. Reklama Nissan postanowił w najbliższych dniach zainstalować na ulicach japońskiego miasta Namie uliczne latarnie, które zasilane będą zużytymi bateriami samochodowymi oraz panelami słonecznymi. Przy współpracy z firmą 4R Energy, której przedmiot działalności stanowią technologie nowoczesnego recyklingu, na ulicach Namie – miasta zniszczonego w wyniku katastrofy w Fukushimie, lada chwila rozbłysną latarnie zasilane energią odnawialną. Inwestycja jest realizowana w ramach programu „The Reborn Light”. Energia potrzebna do uruchomienia latarni będzie magazynowana w zużytych akumulatorach z samochodów Nissan Leaf. Ich żywotność szacowana jest nawet na 10 lat. W razie zagrożenia trzęsieniem ziemi lub tsunami uliczne latarnie Nissana mają stanowić jedyne źródło oświetlenia, ponieważ ze względów bezpieczeństwa w tym czasie elektrownie konwencjonalne nie działają. Dla Nissana tego typu projekt nie jest żadną nowością. Koncern od lat prowadzi prace związane z skonstruowaniem domowych magazynów energii oraz awaryjnego systemu zasilania w Amsterdam Arena. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.