Elektromobilność Japońskie Namie rozświetlone bateriami z modelu Nissan Leaf 29 marca 2018 Elektromobilność Japońskie Namie rozświetlone bateriami z modelu Nissan Leaf 29 marca 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Przeciwnicy elektromobilności uważają, że samochody elektryczne będą źródłem niezliczonej ilości zużytych akumulatorów. Okazuje się jednak, że stare baterie można wykorzystać z pożytkiem dla lokalnych społeczności. Reklama Nissan postanowił w najbliższych dniach zainstalować na ulicach japońskiego miasta Namie uliczne latarnie, które zasilane będą zużytymi bateriami samochodowymi oraz panelami słonecznymi. Przy współpracy z firmą 4R Energy, której przedmiot działalności stanowią technologie nowoczesnego recyklingu, na ulicach Namie – miasta zniszczonego w wyniku katastrofy w Fukushimie, lada chwila rozbłysną latarnie zasilane energią odnawialną. Inwestycja jest realizowana w ramach programu „The Reborn Light”. Energia potrzebna do uruchomienia latarni będzie magazynowana w zużytych akumulatorach z samochodów Nissan Leaf. Ich żywotność szacowana jest nawet na 10 lat. W razie zagrożenia trzęsieniem ziemi lub tsunami uliczne latarnie Nissana mają stanowić jedyne źródło oświetlenia, ponieważ ze względów bezpieczeństwa w tym czasie elektrownie konwencjonalne nie działają. Dla Nissana tego typu projekt nie jest żadną nowością. Koncern od lat prowadzi prace związane z skonstruowaniem domowych magazynów energii oraz awaryjnego systemu zasilania w Amsterdam Arena. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.