Elektromobilność Już połowa sprzedanych samochodów w Norwegii to elektryki 05 czerwca 2020 Elektromobilność Już połowa sprzedanych samochodów w Norwegii to elektryki 05 czerwca 2020 Przeczytaj także Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. Elektromobilność Chorwacja stawia na ładowarki przy autostradach. Polskie wakacje autem elektrycznym będą łatwiejsze Chorwacja rozpoczęła projekt instalacji farm fotowoltaicznych wzdłuż autostrad. Oznacza to nie tylko większą niezależność energetyczną tego kraju, ale też realne ułatwienie dla polskich turystów podróżujących samochodami elektrycznymi – w najbliższych latach ma powstać aż 259 nowych punktów ładowania. W pierwszych miesiącach 2019 roku, samochody elektryczne BEV stanowiły połowę wszystkich sprzedanych aut na rynku norweskim. W drugiej połowie roku doszło do spadków i ostatecznie wynik za 12 miesięcy wyniósł 42,4 proc. W roku wcześniejszym było 31,2 proc. Teraz ponownie sprzedaż elektryków sięgnęła bariery 50 procent. Reklama W pierwszym kwartale bieżącego roku w Norwegii udało się osiągnąć sprzedaż samochodów elektrycznych na poziomie 51 procent. W samym marcu najchętniej kupowanymi autami były Audi e-Tron, Tesla model-3 i Volkswagen e-Golf. Elektromobilność totalna coraz bliżej Ten wynik może być dobrym znakiem dla rządowego Narodowego Planu Transportu na lata 2018-2029, zgodnie z którym w 2025 roku nie będzie już można sprzedać samochodów z silnikiem spalinowym, włącznie z hybrydami. W przypadku autobusów miejskich dopuszczalny będzie jeszcze biogaz. W 2030 roku 75% autobusów dalekobieżnych ma być elektrycznych/bezemisyjnych, zaś w przypadku pojazdów ciężarowych ma to być 50 proc. Udogodnienia dla BEV Zakup i użytkowanie samochodu elektrycznego wiąże się z szeregiem przywilejów w Norwegii: przy pierwszej rejestracji jest zwolnienie z opłaty emisyjnej, tańsze lub bezpłatnie parkowanie, prawo do korzystania z buspasów, a także tańsze opłaty rogatkowe za wjazdy do centrum miast. Ponadto zakup elektryka jest zwolniony z podatku VAT. Środowisko dla elektromobilności Na infrastrukturę norweską dla samochodów elektrycznych, składa się ponad 11 tysięcy stacji ładowania. Ponadto, płynąca do nich energia jest niemal bezemisyjna – większość wytwarzają hydroelektrownie oraz farmy wiatrowe. Firma Statnett, odpowiedzialna za krajową eksploatację sieci elektroenergetycznej oszacowała, że aby królestwo przeszło na w pełni bezemisyjną gospodarkę, potrzebuje do tego dodatkowej produkcji energii elektrycznej rzędu 30-50 TWh rocznie (obecnie całość produkcji wynosi 130 TWh). Nowych mocy mają dostarczyć morskie elektrownie wiatrowe. Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym roku mogą one być odpowiedzialne za wytworzenie nawet 16 TWh. źródło: wysokienapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.