Ochrona środowiska Kolejny proces ekologiczny wygrany! Tym razem w Szczyrku 27 października 2020 Ochrona środowiska Kolejny proces ekologiczny wygrany! Tym razem w Szczyrku 27 października 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Czy sztuczny śnieg jest eko? Ukryte koszty wody, energii i emisji CO₂ W czasach, gdy zimowe krajobrazy występują coraz rzadziej, sztuczny śnieg stał się nie tylko atrakcją turystyczną, lecz także sposobem na podtrzymanie świątecznej atmosfery. Choć pozwala stworzyć namiastkę zimy tam, gdzie brakuje naturalnych opadów, jego rosnąca popularność budzi pytania o koszty środowiskowe i energetyczne, które często pozostają niewidoczne na pierwszy rzut oka. Ochrona środowiska Międzyodrze częścią Drawieńskiego Parku Narodowego? Kompromisowy pomysł MKiŚ Po zawetowaniu ustawy o Parku Narodowym Doliny Dolnej Odry przez prezydenta, rząd przedstawia alternatywne rozwiązanie dla ochrony Międzyodrza. Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) chce włączyć część tego unikalnego obszaru do Drawieńskiego Parku Narodowego, wykorzystując szybszą ścieżkę rozporządzenia. To próba jak najszybszego zabezpieczenia przyrody, ale też zapowiedź dalszych działań na rzecz objęcia tego obszaru najwyższą formą ochrony. Miasto Szczyrk nie może już pobierać miejscowej opłaty klimatycznej od turystów. Powód? Nie spełnia norm jakości powietrza. Sąd w Gliwicach przyznał rację Patrykowi Białasowi, który zaskarżył władze miasta. Reklama Walka o środowisko także w sądzie Kiedy Fundacja Prawnicy dla Ziemi wygrała proces z Elektrownią Bełchatów, o czym pisaliśmy na portalu Świat OZE, zamieściła wpis pełen satysfakcji i radości. Przełom w walce o ochronę klimatu w Polsce. Bezprecedensowa decyzja sądu Ale post wyrażał również nadzieję, że to dopiero początek i że ludzie nie będą się obawiać pozwów skierowanych do firm i miast, degradujących środowisko. Przepowiednia ta prawdopodobnie się sprawdza, czego dowodem jest niezwykła sprawa z turystycznego miasteczka Szczyrk. Opłaty klimatyczne? Najpierw poprawcie jakość powietrza Tym razem Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w swoim orzeczeniu przyznał rację turyście, który kwestionował pobór opłaty miejscowej. W świetle prawa miasta mają prawo pobierać wyżej wymienione opłaty, gdy są w stanie zapewnić korzystne i unikatowe warunki klimatyczne, walory krajobrazowe, warunki do uprawiania turystyki i zapewnienia godziwego wypoczynku na świeżym powietrzu. Ale okazuje się, że świeże powietrze w Szczyrku, za które trzeba sobie płacić 2,30 zł na dobę, to raczej frazes z ulotek ośrodków wypoczynkowych i hoteli. Podatek nie spełnia więc norm prawnych, z czym sędzia się zgodził. Dzisiejszy wyrok mnie cieszy i nie cieszy zarazem. – mówi Patryk Białas, aktywista i radny Katowic.Cieszy, bo sąd przyznał, że Szczyrk po prostu łamie prawo pobierając od turystów opłaty. Nie cieszy, bo potwierdza, że jakość powietrza w Polsce jest fatalna, a to oznacza, że nawet czas spędzony na narciarskim stoku może mieć zły wpływ na nasze zdrowie. Uważam, że pobieranie opłat w takiej sytuacji jest wręcz nieetyczne, a ludzie przyjeżdżający na ferie, czy wczasy są wprowadzani w błąd. Mam nadzieję, że ten symboliczny wyrok zmobilizuje nie tylko Szczyrk, ale i inne miasta województwa śląskiego do przyspieszenia działań na rzecz redukcji zanieczyszczenia powietrza, a tym samym poprawy stanu zdrowia zarówno mieszkańców miasta, jak i turystów. Jednak dopóki to nie nastąpi, Szczyrk nie powinien pobierać opłat „za szczególnie korzystne walory klimatyczne”. Inicjatywa obywatelskiej troski Powietrze nad Polską jest coraz niższej jakości. W związku z tym już wiele miast również z powodów interwencji turystów musiało zrezygnować z opłaty miejscowej. Prawa do „podatku turystycznego” nie ma już Sandomierz i Toruń. Kwestionowane są również opłaty w Zakopanem i Krakowie. Pobieranie opłat w zanieczyszczonym mieście jest też zagraniem nie fair wobec miast, które zadbały o jakość powietrza, a w związku z tym posiadają legitymizację do pobierania opłat. Jeśli pobiera się opłatę bez spełniania wiążących się z nią norm, to cała idea traci sens. A przecież szkoda byłoby stracić możliwość szukania odpoczynku w miejscach, w których pobyt szczególnie korzystnie wpływa na nasze zdrowie. – dodaje Patryk Białas. Szczyrk znajduje się w strefie, która w 2018 i 2019 roku otrzymała kategorię C w odniesieniu do ilości pyłów zawieszonych, co oznacza duże przekroczenie norm. Główną z przyczyn niskiej jakości powietrza w Szczyrku są domowe instalacje grzewcze mieszkańców, w których spala się węgiel i inne paliwa stałe, a przez to uwalnia szkodliwe substancje. Źródło: informacja prasowa Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.