Edukacja Koniec roku szkolnego to nie koniec walki ze smogiem 01 lipca 2021 Edukacja Koniec roku szkolnego to nie koniec walki ze smogiem 01 lipca 2021 Przeczytaj także Edukacja Columbus przekazuje małopolskim szkołom unikalne minipanele fotowoltaiczne Columbus Energy, czołowy przedstawiciel polskiej branży energetyki odnawialnej, rusza z kampanią edukacyjną dla szkół w Małopolsce. Podstawówki, które przyłączą się do kampanii, otrzymają od Columbus ciekawe konspekty lekcji, a do kilkudziesięciu najszybszych firma prześle zestawy minipaneli fotowoltaicznych. Edukacja Co mówią o nas nasze ścieki? Zawartość chemiczna ścieków może stanowić zwierciadło kondycji zdrowotnej całego społeczeństwa, naszych codziennych zachowań i nawyków. Co ciekawe, analiza nieczystości może wskazać również to, jak aktualnie czujemy się jako populacja i po jakie używki najchętniej sięgamy w przeciągu całego tygodnia. Zanieczyszczenie powietrza w naszym kraju to poważny problem. Prowadzi do chorób, a nawet zgonów. I nie omija nikogo. Szkodliwe substancje wdychamy wszyscy, również dzieci i młodzież. Państwowy Instytut Badawczy NASK postanowił działać! Reklama Spis treści ToggleAby dzieci oddychały lepiejAspekt edukacyjnyCzym oddychamy?Zabawy na „świeżym” powietrzu Aby dzieci oddychały lepiej NASK-PIB jest jednym z partnerów merytorycznych kampanii edukacyjnej „Pomóżmy dzieciom oddychać lepiej”, której celem jest dbanie o czystość powietrza w szkołach. Jej organizatorzy przekażą wybranym szkołom oczyszczacze powietrza. Otrzymają je placówki, których uczniowie są szczególnie narażeni na zanieczyszczenia pyłami PM10 i PM2,5. W ramach akcji Edukacyjnej Sieci Antysmogowej (ESA), którą NASK prowadzi wraz z Polskim Alarmem Smogowym pomiary prowadzone są w ponad 460 szkołach w całym kraju. Każda z placówek posiada urządzenie pomiarowe, miernik zapylenia, a także w ekrany na zewnątrz budynków informujące o stanie powietrza oraz monitory wewnątrz budynków, pokazujące zarówno stan zanieczyszczenia powietrza, jak i treści edukacyjne. – Poza tym, że pokazujemy dokładne wskazania z pomiarów, to również umieszczamy ich interpretację. Przykładowo, jeżeli pokazujemy 150 jednostek, to jednocześnie informujemy, że stan powietrza jest bardzo zły. W wielu szkołach na wyświetlaczach pojawiają się także emotikonki, które już z daleka pokazują dzieciom, że jest dobrze – wesoła buźka – lub jest źle – buźka „toksyczna” – wyjaśnia dla serwisu Newseria Barbara Leśniczak z Państwowego Instytutu Badawczego NASK, kierownik projektu ESA. Wszystkie dane, które zbierają mierniki, są agregowane na serwerach, przetwarzane, a następnie prezentowane na portalu esa.nask.pl. Poza mapą cyfrową, która pokazuje rozmieszczenie i układ zanieczyszczenia, każda szkoła ma osobne wykresy poziomów zanieczyszczeń, jak również wilgotności powietrza i temperatury. – Wszystkie te dane – bieżące i archiwalne – są przechowywane na naszych serwerach, a dzieci, młodzież i dorośli mają do nich dostęp. Zarówno dane dotyczące zanieczyszczeń, czyli zapylenia pyłami PM10, PM2,5, jak i wilgotności czy temperatury, bo te wszystkie dane są skorelowane ze sobą. Można je pobrać i analizować w szkołach, tworzyć wraz z dziećmi pierwsze modele matematyczne, podejmować próby programowania i analizy trendów. Poza tym na portalu jest mnóstwo treści edukacyjnych, np. na temat wpływu zanieczyszczeń na mózg człowieka, zdrowie, lub praktycznych informacji, jak unikać smogu – wymienia Barbara Leśniczak. Niedługo liczba placówek z czujnikami ma się powiększyć do blisko tysiąca. Aspekt edukacyjny Ważnym aspektem kampanii „Pomóżmy dzieciom oddychać lepiej” jest edukacja. W ramach Edukacyjnej Sieci Antysmogowej prowadzone są lekcje na temat zanieczyszczenia powietrza i jego wpływu na zdrowie. Efektem tych działań ma być zmiana nawyków i podejścia do czystości powietrza nie tylko wśród dzieci, ale i także dorosłych. W materiałach edukacyjnych projektu zawarte są treści dla rodziców i dziadków. Organizatorzy projektu liczą na to, że dzięki temu część z nich – żeby nie narażać siebie i dzieci na szkodliwe działanie smogu – zdecyduje się np. na wymianę przestarzałego pieca. Aktywizacja lokalnej społeczności nierzadko wpływa też na inicjowanie działań lokalnych władz na rzecz ochrony środowiska. – Dzięki temu, że dzieci organizują marsze, happeningi, konkursy i spotkania dla społeczności lokalnych, widać, że faktycznie dostrzegają problem zanieczyszczenia powietrza, że mają już nie tylko dużą świadomość, ale też olbrzymią potrzebę działania na rzecz najbliższego otoczenia i chęć dokonania zmiany na lepsze – podsumowuje kierownik projektu ESA. Czym oddychamy? Głównym źródłem zanieczyszczeń powietrza jest tzw. niska emisja, czyli szkodliwe pyły i gazy pochodzące głównie z domowych pieców, emitowane na wysokość do 40 m. Rocznie z tego powodu umiera około 46 tys. osób. Mieszkańcy miast przez smog tracą średnio od 8 do 10 miesięcy życia, a wsi – od 6 do 9 miesięcy. Koszty zdrowotne niskiej emisji związane m.in. z leczeniem chorób wywołanych wdychaniem zanieczyszczonego powietrza czy ze stratą dochodów podczas przebywania na zwolnieniach lekarskich kosztują Polskę co roku od 13 do 30 mld euro. W przeliczeniu na każdego Polaka to od 300 do 800 euro rocznie. – Wśród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie aż 36 znajduje się w Polsce. Ale nie tylko w tych miastach, które znajdują się na liście WHO, powietrze jest złe. Tam po prostu wykonywane są pomiary, a w rzeczywistości w całej Polsce, w każdej miejscowości stan powietrza jest fatalny, nawet rzekłabym, że toksyczny. Tak samo jest w pobliżu szkół – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Barbara Leśniczak. Zabawa na czystym powietrzu Zabawy na „świeżym” powietrzu Dzieci są szczególnie narażone na szkodliwy wpływ smogu. Często spędzają na „świeżym” powietrzu więcej czasu niż dorośli, np. w ramach szkolnego WF-u i dodatkowo spędzają ten czas aktywnie. Z danych Polskiego Alarmu Smogowego wynika, że ponad dwie trzecie szkolnych placów zabaw w całej Polsce znajduje się na terenach silnie zanieczyszczonych. – Stan powietrza w polskich szkołach jest tak samo zły jak w całej Polsce. Warto monitorować poziom smogu w szkołach, bo w nich uczą się nasze dzieci, a to właśnie one przyjmują najwięcej zanieczyszczeń w stosunku do swojej masy ciała, ponieważ oddychają z większą częstotliwością, ale też więcej się ruszają, krzyczą, biegają – podkreśla ekspertka z Państwowego Instytutu Badawczego NASK. źródło: biznes.newseria.pl, fot. Ashton Bingham/Unsplash Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.