Polska Konin. Kobiety przykuły się do koparki w kopalni odkrywkowej 12 marca 2020 Polska Konin. Kobiety przykuły się do koparki w kopalni odkrywkowej 12 marca 2020 Przeczytaj także Polska Smólsk: znaleziono kilkadziesiąt ciał martwych zwierząt W miejscowości Smólsk, na terenie powiatu włocławskiego (woj. kujawsko-pomorskie) dokonano makabrycznego odkrycia. Na obszarze prywatnego gospodarstwa odnaleziono ciała kilkudziesięciu martwych krów. Energetyka Parlament Europejski z nowymi przepisami energetycznymi. To zła wiadomość dla Rosji W czwartek 11 kwietnia przez Parlament Europejski procedowano dwie ważne dyrektywy dotyczące bezpieczeństwa energetycznego Starego Kontynentu. Europosłowie ustalili między innymi większe ograniczenia w handlu gazem między Wspólnotą a Rosją, a także powołali pakiet gazowo-wodorowy. Aktywistki z organizacji „Zielona fala” protestowały na terenie kopalni odkrywkowej w Tomisławicach, gdzie od dziewięciu lat wydobywa się węgiel brunatny. 11 kobiet przykuło się do gigantycznej koparki – w ten sposób aktywistki protestowały przeciwko degradacji środowiska. Reklama – Wydobywanie węgla metodą odkrywkową obciąża środowisko i jest bezpośrednią przyczyną występowania susz w tym regionie. Przez działania kopalni cierpią przyroda i rolnicy, którym susza uniemożliwia uzyskiwanie plonów. Wielu mieszkańców zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, które zostały wyburzone, bo pod nimi znajdowały się złoża węgla – tłumaczyły aktywistki „Gazecie Wyborczej”. I podkreślały: – Zmiany klimatyczne postępują coraz szybciej, a negocjacje z politykami, którzy dbają tylko o swoje interesy, nie przynoszą żadnych skutków. Emisja dwutlenku węgla do atmosfery stale rośnie, rekordowo podnosi się temperatura. Kobiety przykuły się do koparek i żądały policyjnego negocjatora. Funkcjonariusze spisali działaczki. – Gdy grupa ekologów wspięła się na koparkę, obsługa ją wyłączyła. Będziemy rozmawiać z tymi osobami – mówił „Gazecie” rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. To nie pierwszy protest na terenie odkrywki pod Koninem. W ubiegłym roku weszli tam aktywiści w białych kombinezonach, policja użyła pałek i gazu łzawiącego. Aktywiści postulują obywatelskie nieposłuszeństwo. Co to znaczy? Uważają, że realne zmiany nastąpią dopiero poprzez masowy, radykalny sprzeciw obywateli, nawet za cenę świadomego łamania prawa. W manifestach podkreślają jednak, że nie może mieć on nic wspólnego z przemocą fizyczną. Źródło: gazetawyborcza.pl Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.