Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Kopciuchy znikną z kolejnych polskich miast

Kopciuchy znikną z kolejnych polskich miast

Zakaz używania kopciuchów w Krakowie wszedł w życie 1 września. Teraz w ślady małopolskiej stolicy chcą pójść kolejne miasta – m.in. Tarnów oraz Sopot.

Reklama

Na chwilę obecną, najbliżej wyeliminowania pieców, w których spala się paliwa stałe, jest Sopot. Zakaz używania „kopciuchów” na terenie całej gminy ma wejść w życie na początku stycznia 2024 roku. Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu informuje, że projekt uchwały smogowej – na wniosek miasta –  został już przygotowany przez marszałka województwa pomorskiego. 

Ma obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Po tej dacie nie będzie już można palić w mieście węglem. Projekt dopuszcza kominki, pod warunkiem, że nie będą głównym źródłem ciepła, a wilgotność używanego drewna nie przekroczy 20 procent – podkreśla Skwierawski.

Tarnów rozpoczął działania

Wstępną uchwałę w sprawie wycofania „Kopciuchów” w ostatnich dniach przyjęli tarnowscy radni. Władze chcą, by w piecach używanych do ogrzewania domów i mieszkań stosowano jedynie gaz lub lekki olej opałowy.

Uchwała musi trafić do wojewody, który zbada jej zgodność z prawem. Następnie prezydent miasta wystąpi do sejmiku województwa. Później powstanie projekt programu ograniczenia niskiej emisji na lata 2020-2022. Ten projekt zostanie poddany konsultacjom. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to właściwa uchwała powstanie mniej więcej w połowie 2020 roku – komentuje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prezydenta Tarnowa.

Według przewidywań, do 2023 roku w całym mieście zostanie wymienionych 2,8 tys. z 4 tys. zarejestrowanych dziś pieców węglowych. Natomiast nowe ograniczenia – według propozycji radnych – mają obowiązywać od 1 września 2025 roku.

źródło: rp.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.