Smog Kopciuchy znikną z kolejnych polskich miast 30 grudnia 2019 Smog Kopciuchy znikną z kolejnych polskich miast 30 grudnia 2019 Przeczytaj także Smog Smog w uzdrowiskach. Raport NIK ujawnia wieloletnie przekroczenia norm Alarmujące dane dotyczące jakości powietrza w polskich uzdrowiskach z lat 2018-2022 pokazują, że smog pozostaje jednym z najpoważniejszych nierozwiązanych problemów środowiskowych w Polsce. Raporty pokazują, że nawet gminach o statusie leczniczym kuracjusze oddychali powietrzem zanieczyszczonym na poziomie porównywalnym do wielu gmin niespełniających norm jakości powietrza. Chociaż rząd przekonuje o sukcesie programu Czyste Powietrze, dzisiejszy smog, z którym borykają się polskie gminy świadczy czymś przeciwnym. Smog Dzień Czystego Powietrza bez powodów do świętowania. Raport GIOŚ kontra rządowe deklaracje Dzień Czystego Powietrza miał być okazją do podsumowania postępów w walce ze smogiem, ale najnowsze komunikaty rządu i reakcje społeczne pokazują raczej rosnący rozdźwięk między deklaracjami a rzeczywistością. Z jednej strony mamy raporty i statystyki, z drugiej doświadczenia beneficjentów programu Czyste Powietrze – napięcia wokół wypłat i narastające poczucie braku odpowiedzialności za efekty. W takiej atmosferze trudno mówić o świętowaniu, a kluczowe pytanie przestaje brzmieć „ile środków uruchomiono”, a zaczyna: „czy to realnie poprawia jakość powietrza i poczucie bezpieczeństwa ludzi?” Zakaz używania kopciuchów w Krakowie wszedł w życie 1 września. Teraz w ślady małopolskiej stolicy chcą pójść kolejne miasta – m.in. Tarnów oraz Sopot. Reklama Na chwilę obecną, najbliżej wyeliminowania pieców, w których spala się paliwa stałe, jest Sopot. Zakaz używania „kopciuchów” na terenie całej gminy ma wejść w życie na początku stycznia 2024 roku. Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu informuje, że projekt uchwały smogowej – na wniosek miasta – został już przygotowany przez marszałka województwa pomorskiego. – Ma obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. Po tej dacie nie będzie już można palić w mieście węglem. Projekt dopuszcza kominki, pod warunkiem, że nie będą głównym źródłem ciepła, a wilgotność używanego drewna nie przekroczy 20 procent – podkreśla Skwierawski. Tarnów rozpoczął działania Wstępną uchwałę w sprawie wycofania „Kopciuchów” w ostatnich dniach przyjęli tarnowscy radni. Władze chcą, by w piecach używanych do ogrzewania domów i mieszkań stosowano jedynie gaz lub lekki olej opałowy. – Uchwała musi trafić do wojewody, który zbada jej zgodność z prawem. Następnie prezydent miasta wystąpi do sejmiku województwa. Później powstanie projekt programu ograniczenia niskiej emisji na lata 2020-2022. Ten projekt zostanie poddany konsultacjom. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to właściwa uchwała powstanie mniej więcej w połowie 2020 roku – komentuje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prezydenta Tarnowa. Według przewidywań, do 2023 roku w całym mieście zostanie wymienionych 2,8 tys. z 4 tys. zarejestrowanych dziś pieców węglowych. Natomiast nowe ograniczenia – według propozycji radnych – mają obowiązywać od 1 września 2025 roku. źródło: rp.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.