Po tym, jak z rynku i krakowskich uliczek zniknęli mieszkańcy i turyści, którzy regularnie dokarmiali gołębie, ptaki straciły główne źródło pożywienia. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami apeluje o pomoc.
Inspektorzy Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami we współpracy z Urzędem Miasta Krakowa od połowy ubiegłego tygodnia codziennie dokarmiają gołębie. Po tym, jak z rynku i z uliczek zniknęli mieszkańcy i turyści, ptaki mierzą się z widmem głodu. Na co dzień przyzwyczajone do karmienia przez ludzi, nie są w stanie samodzielnie znaleźć pożywienia.
KTOZ podkreśla, że podejmowane przez nich obecnie działania, to jedynie „kropla w morzu ptasich potrzeb”. Towarzystwo apeluje na swoim profilu na Facebooku o pomoc w dokarmianiu gołębi.
– Jeżeli ktoś może, oczywiście w granicach rozsądku – wesprzeć pomagających gołębiom – bardzo o to dla nich prosimy. Gołębie potrzebują naszej pomocy, oswoiliśmy je, a przecież: „jest się odpowiedzialnym za to, co się oswoiło”, prawda? Gdyby ktoś zechciał pomóc – najzdrowsze dla gołębi jest ziarno, można je też karmić kasza, płatkami owsianymi. Chleb im nie służy – czytamy.
Fot. główna: Canva
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.