Ekologia Kto zapłaci podatek od plastiku? 22 października 2020 Ekologia Kto zapłaci podatek od plastiku? 22 października 2020 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Jak wynika z raportu Hannah Ritchie “Plastic Pollution”, w 2015 roku na potrzeby stworzenia opakowań wyprodukowano ok. 146 mln ton plastiku. Właśnie z tego powodu istotny jest recykling, któremu podlega znaczna część tego tworzywa. Tymczasem nawet 30% firm zajmujących się recyklingiem zaprzestało działalności z powodu nowych wymogów w ustawie o odpadach. Reklama Branża recyklingu nad przepaścią W podmioty zajmujące się recyklingiem odpadów tegoroczny kryzys uderzył ze zdwojoną siłą. Wprowadzenie kosztownych regulacji związanych z monitoringiem miejsca magazynowania odpadów oraz ich dozwolonej ilości nałożyło się z pandemią. W wyniku spowolnienia gospodarczego ceny opakowań z surowca pierwotnego gwałtownie spadły, przez co stały się bardziej opłacalne niż wdrażanie produktów z plastiku odzyskanego. Producenci, aby obniżyć koszty działalności, zwrócili się ku pierwszej, mniej ekologicznej opcji. Podatek od plastiku Zgodnie z ustaleniami Rady Europejskiej, od 1 stycznia 2021 roku na terenie całej Unii Europejskiej zostanie wprowadzony nowy podatek od produktów plastikowych, które nie zostaną poddane recyklingowi. Podatek będzie wynosił 0,8 euro (czyli ok. 3,50 zł) za każdy kilogram plastiku, który nie zostanie poddany recyklingowi. – Mój zakład recyklingu tworzyw sztucznych przetwarza 50 tys. ton plastiku rocznie. Dzięki mnie budżet państwa zaoszczędzi ponad 180 mln zł rocznie z tytułu unijnego podatku plastic tax. Właśnie dlatego Rząd powinien wspierać polski recykling – powiedział Zbigniew Trejderowski z firmy Conkret. Obecnie nie wiadomo, czy rząd zapłaci podatek z budżetu, czy przerzuci go na producentów, a ci z kolei – na konsumentów. Będzie się to wiązało ze wzrostem cen. Smutna prawda o recyklingu plastiku Pomóc może system ROP W obecnej sytuacji jedynie szybkie i efektywne wprowadzenie systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów (ROP) może uratować sytuację i pozwolić branży prawidłowo funkcjonować. ROP narzuca producentowi odpowiedzialność za dalsze losy jego wyrobu, ale to nie wszystko. System nagradza wytwórców, którzy w swojej działalności wykorzystują recyklat, m.in. obniżając opłaty przy wprowadzaniu nowych produktów na rynek. Branża recyklingu postuluje przyśpieszenie prac nad ROPem, który musi być wprowadzony w pierwszej kolejności, a system depozytowo-kaucyjny powinien być jego uzupełnieniem. ROP pozwoli stworzyć kompletny i uporządkowany system gospodarki wszystkimi odpadami. System kaucyjny jest potrzebnym narzędziem w ramach ROP, jednak rozwiązuje problem jedynie kilku rodzajów opakowań. Źródło: PAP Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.