Pan Bogumił z Małopolski zainwestował w instalację fotowoltaiczną o mocy 6 kWp. Dofinansowanie i niskooprocentowany kredyt w BOŚ Banku umożliwił mu zakup i montaż domowej elektrowni słonecznej.
Postanowiliśmy odwiedzić Pana Bogumiła podczas montażu instalacji i zapytać:
Redakcja: Dlaczego zdecydował się Pan na energię słoneczną?
Pan Bogumił: To oczywiste, oszczędzam środowisko i pieniądze. Instalacja fotowoltaiczna to dość spory wydatek, ale oszczędności są na długie lata. Ceny energii stale rosną, a koszt eksploatacji takiej instalacji fotowoltaicznej jest stały, czyli zerowy. Bezkosztowa eksploatacja elektrowni słonecznej szybko zrekompensuje mój wydatek na zakup i montaż.
Red.: Instalacja fotowoltaiczna rzeczywiście jest całkowicie bez kosztowa, nie wymaga żadnej obsługi czy serwisowania. Pozostają jedynie koszty kredytu i programu dofinansowania.
P.B.: To prawda, ale jestem osobą pracującą. Teraz stać mnie na spłatę kredytu, a za to na emeryturze, kiedy moje dochody będą dużo niższe, będę podwójnie oszczędzał. Podwójnie ponieważ kredyt będzie już spłacony, a rachunki za prąd będą prawie zerowe. Inaczej mówiąc teraz łapię darmowe słońce i trzymam się mocno za swój portfel.
Red.: Jakie są Pana obawy i nadzieje związane z instalacją fotowoltaiczną?
P.B.: Obawiam się jedynie zmian w prawie, które teraz są korzystne dla tego typu instalacji. 80% prądu, który wyprodukuję i wyślę do sieci mogę odebrać za darmo! Mam nadzieję, że tak pozostanie. Chciałbym również, żeby każdy nowo powstały budynek w Polsce korzystał z odnawialnych źródeł energii. To jest szczególnie ważne w Małopolsce, gdzie mamy ogromny problem z zanieczyszczonym powietrzem i smogiem.
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.