Elektromobilność Latający, elektryczny kład od Neva Aerospace 06 lipca 2017 Elektromobilność Latający, elektryczny kład od Neva Aerospace 06 lipca 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Już ponad 62 tysiące elektryków w Polsce. Jakie wyzwania stoją przed branżą elektromobilności? Według danych z końca marca 2024 roku, w Polsce było zarejestrowane łącznie 62 629 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych (BEV). W ubiegłym miesiącu ich liczba zwiększyła się o 5916 szt. (o 8% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku) – wynika z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PZPM i PSNM. Depesze Nowe inwestycje w ultraszybkie stacje ładowania Fundusz Orlen VC zainwestował w Euroloop – producenta ultraszybkich stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Ładowarki polskiego startupu, z których korzystają już kierowcy w 7 krajach Europy, są jednymi z najszybszych na rynku. Zapewniają dostęp do prądu stałego o mocy do 720 kW. Inżynierowie i naukowcy z europejskiego konsorcjum Neva Aerospace zaprezentowali swój najnowszy wynalazek podczas Paris Motors Show. Nowa maszyna stanowi prywatny elektryczny samolot o nazwie AirQuadOne. Media branżowe określają nowy wynalazek po prostu jako latający kład elektryczny. Reklama Innowacyjny pojazd Nevy startuje pionowo oraz jest wyposażony w elektryczny silnik. Maksymalną prędkość jaką może osiągnąć to 80 km/h. Jak informuje koncern, ładowanie akumulatora jest realizowane stosunkowo szybko, a sama w pełni naładowana bateria starcza na około 30 minut lotu. Bateria jest dosyć ciężka w stosunku do ogólnej wagi pojazdu – jej waga wynosi 100-150 kg. Oczekuje się, że AirQuadOne będzie ważyć około 530 kg. Inżynierowie chcą stworzyć dwie wersje elektrycznego kłada – bezzałogowy i załogowy. #Personalaviation comes a big step closer with Neva electric #turbofans and the #AirQuadOne concept https://t.co/mfcO3ZVFgd pic.twitter.com/9n4EUNFVgg — Neva Aerospace (@nevaaerospace) 16 czerwca 2017 Obecnie koncern pracuje nad elektrycznym silnikiem turboodrzutowym, który zapewni odpowiednią siłę dla latających kładów. Ponadto koncern już współpracuje z regulatorami prawa w obszarze certyfikacji elektrycznych kładów na obszarze USA i UE. Koncern planuje także zapewnić wsparcie zarządzania ruchem podczas lotu 24h/dobę oraz połączenie awaryjne na bazie stosowania łączności satelitarnej SATCOM. Inżynierowie twierdzą, że takie elektryczne, latające kłady będą odpowiednie dla służb patrolujących, mogą posłużyć jako osobiste, powietrzne taksówki. Wersje bezzałogowe mogą być użyte jako małe śmigłowce służące do dostarczenia towaru do 100 kg w trudne lokalizacje. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.