Świat Mięso z powietrza? Nowe technologie zaskakują 12 grudnia 2019 Świat Mięso z powietrza? Nowe technologie zaskakują 12 grudnia 2019 Przeczytaj także Budownictwo Badacze PW sprawdzą samowystarczalność budynku swojej uczelni Nowy projekt naukowców z Politechniki Warszawskiej to badanie efektywności energetycznej budynków “na żywym organizmie”. Obiekt, który będzie służył jako modelowa budowla, nie powstał bowiem specjalnie na potrzeby projektu. Zespół z PW zbada potencjał samowystarczalności energetycznej budynku, który na co dzień służy setkom studentów i wykładowców – chodzi o siedzibę Wydziału Inżynierii Materiałowej PW. Ochrona środowiska Co robi szara plama na Bałtyku? Wczoraj, tj. we wtorek 12 marca, niemiecka policja wodna wykryła ogromną, tajemniczą plamę na Bałtyku. Na ten moment nie wiadomo, co jest przyczyną powstania zanieczyszczenia. Śledztwo w tej sprawie trwa. Amerykanie sięgnęli po zapomnianą technologię NASA i założyli start-up Air Protein. Pracują w nim nad produkcją białka, które posłuży do tworzenia… mięsa. Reklama Białko do produkcji mięsa z powietrza? Dlaczego nie! Założyciele start-upu Air Protein pracują właśnie nad innowacyjnym sposobem wykorzystania zapomnianej technologii NASA. Jak to działa? Zawarty w powietrzu dwutlenek węgla przetwarza się w produkt, który odpowiada właściwościom odżywczym białka zwierzęcego. W latach 60. ubiegłego wieku, podczas jednego z eksperymentów zauważono, że mikroorganizmy biorą czynny udział w przetwarzaniu wydychanego przez astronautów powietrza w substancje odżywcze. Air Protein opracowało technologię, w której mikroorganizmy zmieszane z substancjami odżywczymi ulegają fermentacji – powstaje z nich substancja, która składa się w 80 proc. z białka. A stąd już niedaleko do stworzenia mięsa, którego skład kwasów tłuszczowych będzie odpowiadać tym w prawdziwym mięsie z kurczaka czy wołowiny. Badacze z Air Protein przeanalizowali, że w zawartej w wyniku fermentacji substancji znajduje się witamina B12. Do produkcji mięsa „z powietrza” nie trzeba też stosować antybiotyków jak w tradycyjnej hodowli. Reklama Kalifornijski start-up zwraca uwagę na zatrważające liczby – w tej chwili pod hodowlę i uprawy rolne wykorzystywane jest 80 proc. gruntów rolnych, a konsumpcja mięsa wciąż rośnie. Ekolodzy zwracają też uwagę na masową wycinkę lasów deszczowych pod hodowlę zwierząt. – Jednym z powodów, przez które płonie, jest produkcja żywności: wypas bydła, czy też uprawa roślin, w niektórych przypadkach po to, aby karmić nimi to bydło. Potrzebujemy gruntów ornych. Dlatego jednym z problemów, który rozwiązujemy w Air Protein, jest produkcja żywności, która zasadniczo nie wymaga gruntów ornych. [W konwencjonalnej produkcji] potrzeba farmy wielkości Teksasu, aby otrzymać taką samą ilość białka, jaką w procesie produkcyjnym Air Protein otrzymamy z terenu wielkości Disneylandu – mówi Lisa Dyson, prezeska Air Protein. Reklama Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.