W naszej podświadomości utrwalił się obraz oddanego, wiernego czworonoga o niezwykłej inteligencji, ale posiadacze psów doskonale zdają sobie sprawę, że w rzeczywistości ich merdającym ogonami przyjaciołom bliżej jest niekiedy do niesfornego Marleya niż do Komisarza Alexa czy legendarnego Hachiko. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale bardzo możliwe istnieje na to naukowe wyjaśnienie.
Badania opublikowane na łamach czasopisma naukowego Biology Letters są dowodem na to, że pies ma z człowiekiem więcej wspólnego, niż przypuszczano dotychczas.
Okazało się bowiem, że psy podobnie jak kiedyś każdy z nas przechodzą okres młodzieńczego buntu. Co ciekawe na tym podobieństwa się nie kończą, bo brytyjscy naukowcy odkryli także, że wiek, w którym pies będzie wykazywał objawy buntu, jest ściśle związany z tym jak silna jest jego więź z właścicielem.
Bunt na podobnych zasadach
Podobny mechanizm można zaobserwować u ludzi. Dojrzewanie może zaczynać się u nas odpowiednio wcześniej lub później. Według psychologów bezpośredni wpływ na to, kiedy rozpocznie się u nastolatka okres dojrzewania jest zależny między innymi od stabilności jego relacji z tymi, którzy sprawują nad nim opiekę.
Całe badanie było dość czasochłonne, ale pozwoliło naukowcom określić, przybliżony czas w, którym psy przechodzą problematyczną fazę. Związane z nią nieposłuszeństwo bądź osowiałość daje o sobie znać zazwyczaj w 5 lub 8 miesiącu życia psa.
Nowy argument w dyskusji z kociarzami?
I w tym miejscu miłośnicy psów mogą w końcu “odgryźć” się kociarzom, którzy za jeden z dowodów na wyższość intelektualną kotów nad psami podają bardzo często niechęć tych pierwszych do wykonywania poleceń.
Na podstawie przeprowadzonych badań naukowcom udało się stwierdzić, że w okresie buntu, psy świadomie ignorują polecenia swoich właścicieli.
Być może jest to próba sił albo zwykły brak chęci na podejmowanie interakcji z człowiekiem. W każdym razie jest to dowód na to, że psy również mogą dać wyraz swojej niezależności.
Co prawda inaczej niż w przypadku kotów, ten bunt z czasem przemija.
Chociaż badanie wydaje się być zabawną ciekawostką, jest ono bardzo ważne dla wszystkich tych, którzy z psami pracują bądź zajmują się ich szkoleniem i tresurą.
Źródło: https://www.national-geographic.pl/
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.