Na Lubelszczyźnie znaleziono kolejne zwierzę chore na wściekliznę. To już ósmy przypadek w tym roku. Główny Lekarz Weterynarii radzi, aby zachować wszelkie środki ostrożności i wyprowadzać psy na spacer jedynie w znanych i strzeżonych miejscach.
Już 8 przypadków
Kilkanaście gmin na Zamojszczyźnie zostało uznanych za obszar zagrożony wścieklizną. Kolejne ogniwa choroby pojawiły się na Lubelszczyźnie, gdzie znaleziono martwego lisa z oznakami choroby. Jest to ósmy przypadek zachorowania w tym roku.
Pierwsze zachorowanie dotyczyło lisa, którego truchło znaleziono w gminie Krynica. Drugi przypadek dotyczył jenota, na którego trafiono w gminie Telatyn. Odnotowano również przypadek zachorowania u kota.
Zgodnie z decyzją Wojewody Lubelskiego, zarówno powiat tomaszowski, jak i kilka gmin w powiecie zamojskim i hrubieszowskim to obszary objęte zagrożeniem wścieklizną. Służby weterynaryjne podjęły tam działania zapobiegające rozprzestrzenianiu się choroby. Zabronione jest organizowanie targów, wystaw i konkursów z udziałem kotów i psów.
Pilnuj psa i kota
W związku z pojawieniem się przypadków zachorowań Główny Lekarz Weterynarii przypomina, że szczepieniu na wściekliznę podlegają wszystkie psy powyżej 3 miesiąca życia.
Lokalne służby apelują również o rozwagę przy wyprowadzaniu czworonogów na spacer – najlepiej robić to na bezpiecznym, ogrodzonym terenie.
Do zakażenia wścieklizną może łatwo dojść, np. poprzez kontakt ze skórą lub błoną śluzową zakażonego zwierzęcia. U psów pierwsze objawy choroby zazwyczaj pojawiają się już po kilku dniach. Należą do nich: ślinotok, brak apetytu, podniecenie, przeczulica, wokalizacja, agresja, drgawki i nadpobudliwość. Niestety, większośc przypadków zachorowań kończy się śmiercią.
Ludzie też są zagrożeni?
U człowieka po dostaniu się wirusa do ośrodkowego układu nerwowego występują objawy podobne do towarzyszących zapaleniu mózgu, czyli: nudności, pobudzenie, śpiączka i bóle głowy. Jednym z pierwszych objawów jest również niemożność spożycia płynów (wodowstręt).
W przypadku ugryzienia przez psa, u którego podejrzewamy wściekliznę, należy odkazić ranę za pomocą środków antyseptycznych, opatrzyć ją i jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Okres wylęgania się wścieklizny trwa zazwyczaj od 4 do 12 tygodni, ale najważniejsze, aby zacząć stosować przepisaną przez lekarza antybiotykoterapię już w początkowym stadium choroby.
Zobacz też: Pasikoniki mogą pomóc w wyżywieniu ludzi
Źródła: wp.pl, tygodnikzamojski.pl, fakt.pl
Fot. Canva
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.