Wiadomości OZE Na Wielkanoc zabraknie jaj? Światowe drobiarstwo w kryzysie 08 kwietnia 2020 Wiadomości OZE Na Wielkanoc zabraknie jaj? Światowe drobiarstwo w kryzysie 08 kwietnia 2020 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Izrael obawia się, że zabraknie jaj na Święto Paschy. W tej sprawie minister rolnictwa zwrócił się o wzmożony import z Europy. Już teraz mieszkańcy Izraela mają przydział jaj na jedną osobę. To może być szansa dla polskich producentów. Reklama – Coraz więcej państw na świecie zaczyna głośno mówić o obawach o niedobór jaj lub już istniejących brakach jaj konsumpcyjnych na swoich rynkach, do czego przyczyniają się paniczne reakcje zakupowe żywności z uwagi na rozprzestrzenianie koronawirusa – informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz. – Rząd Izraela nakazał zwiększenie importu z Hiszpanii, Włoch, Portugalii i Ukrainy. Każdy z wymienionych krajów, choć należy do czołówki największych producentów oraz eksporterów jaj i przetworów jajecznych, zmaga się z negatywnymi konsekwencjami epidemii, w tym z utrzymaniem podaży jaj na rynku wewnętrznym i realizacją transakcji zagranicznych. Specjaliści twierdzą, że problem w światowej branży może pozytywnie wpłynąć na handel wśród polskich producentów. – Zakładamy, że włoskie drobiarstwo może być w dramatycznej sytuacji. Wzmożony popyt na jaja z Europy może w nadchodzących tygodniach wywołać szoki podażowo-popytowe na rynku wewnątrzwspólnotowym, wpływając na ruchy cenowe – ocenia Izba. Tymczasem polscy ekolodzy czekają na rozprawienie się branży z problemem chowu klatkowego. W tej chwili w Polsce w chowie klatkowym jest 41 mln kur, a na wolnym wybiegu, ściółce i w produkcji ekologicznej – 7, 2 mln kur niosek. Eksperci z branży uważają, że wielkie zmiany nie nastąpią szybko. Ekolodzy i aktywiści, którym zależy na zniesieniu chowu klatkowego, najprawdopodobniej będą musieli poczekać na większe zmiany w branży. Alternatywne i bardziej humanitarne dla zwierząt rozwiązania były wprowadzane ostatnio w 2016 roku. Od tamtej pory dążenie do bardziej ekologicznej produkcji wyhamowało. Źródło: portalspozywczy.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.