Energetyka Największa na świecie bateria. Zasili 85 000 domów przez 100 godzin 15 września 2024 Energetyka Największa na świecie bateria. Zasili 85 000 domów przez 100 godzin 15 września 2024 Przeczytaj także Energetyka Krok bliżej do bezpieczeństwa energetycznego. Columbus Energy i grupa DTEK realizują kolejne postanowienia umowy Columbus Energy S.A. zrealizował warunki umowy zawartej ze spółką DRI z Grupy DTEK i sprzedał projekt wielkoskalowego magazynu energii (BESS). Łączna wartość zakończonej transakcji wynosi 29,6 mln euro (ok. 130 mln zł). Energetyka Jak mała wyspa osiąga niezależność energetyczną? “Jesteśmy rozwijającym się laboratorium” – tak o Wyspie Kanaryjskiej El Hierro mówią mieszkańcy. Zapotrzebowanie energetyczne wyspy jest niemal w pełni pokrywane przez odnawialne źródła: wodne, wiatrowe i geotermalne. Największa bateria na świecie ma pojemność aż 8500 mWh i jest w stanie zasilić niewielkie miasto. Projekt jest odpowiedzią na przeciążoną sieć energetyczną i konieczność redukcji wydobycia paliw kopalnych. Bateria została stworzona w Maine w stanie Nowa Anglia, przez firmę Form Energy, zajmującą się opracowywaniem nowatorskich systemów magazynowania. Reklama Rekordowa bateria Firma Form Energy otrzymała 380 milionów dolarów dotacji od Departamentu Energii na projekt baterii, która miałaby zasilać urządzenia w całym rejonie Północnego Atlantyku. Największa z nich powstanie w Maine, a na jej budowę przeznaczono prawie połowę środków. Takie rozłożenie funduszu nie jest przypadkowe – to właśnie bateria z Maine jest określana “największą w historii”. Jej pojemność wynosi rekordowe 8,5 tys. MWh, co sprawia, że urządzenie jest w stanie zasilić prawie 100 tys. domów. – Ilość energii, którą zawiera bateria, pozwoliłaby elektrycznemu samochodowi okrążyć świat 1 288 razy – zapowiada Mateo Jaramillo, dyrektor generalny i współzałożyciel Form Energy. Jak to działa? Baterie z Maine przechowują i uwalniają energię za pomocą nowatorskiego procesu nazwanego „odwróconym rdzewieniem”. Wewnątrz baterii znajduje się żelazo, które podczas wchłaniania przez urządzenie tlenu z powietrza przekształca się w tlenek żelaza, czyli rdzę. Metoda ta jest używana w wielkoskalowych projektach. Jej zaletą jest wysoka efektywność oraz niski koszt produkcji – w porównaniu do baterii litowo-jonowych. Technologia zastosowana w bateriach pozwala na magazynowanie energii z sieci w czasach jej obfitości, na przykład wtedy, gdy farmy wiatrowe na morzu działają najefektywniej. – Posiadanie magazynów energii o wielodniowej trwałości daje więcej możliwości rozwiązania skomplikowanego wyzwania, które stoi przed nowoczesną siecią energetyczną – powiedział Mateo Jaramillo, współzałożyciel i dyrektor generalny Form. Form od 7 lat pracuje nad skomercjalizowaniem technologii, która dostarczałaby niskoemisyjną energię do sieci. Według założycieli, jest to zadanie, którego nie da się osiągnąć jedynie przy użyciu OZE. Kluczem do sukcesu jest technologia przechowywania. Tradycyjne baterie litowo-jonowe mogą zapewnić tylko 4-5 godzin szczytowej mocy, zaś konkurencyjna bateria stworzona przez Form’s osiąga nawet dwukrotnie lepszy wynik. Problem z klientami Wyzwaniem, przed którym musiała stanąć firma Jaramillo, było znalezienie klientów, gotowych zaryzykować i podjąć się produkcji nowatorskiej baterii. Pierwszą spółką, decydującą się na taki krok, jest Minnesota’s Great River Energy, która ma otrzymać swoją pilotażową instalację na początku przyszłego roku. Długi okres poszukiwania inwestorów sprawił, że założyciele Form zaczęli poszukiwać innych możliwości finansowania. Dzięki uzyskaniu pozytywnych opinii audytorów i dużego grantu naukowego mogli otworzyć własną fabrykę w Main i wykonać najambitniejszy dotąd projekt – budowę największej baterii na świecie. Na miejsce produkcji nieprzypadkowo wybrano dawną fabrykę celulozy i papieru w Nowej Anglii. Region ten ma bowiem ograniczone zapasy gazu kopalnego, a ich wydobyciu nie sprzyja zablokowanie rurociągów przez stan Nowy Jork, który prowadzi zaostrzoną politykę klimatyczną. Sytuacja ta zmusiła tamtejsze władze do zakupu importowanego gazu ziemnego, co jest kosztownym i nieopłacalnym przedsięwzięciem. Powstanie fabryki baterii w Maine to duży krok w kierunku zmniejszenia trudności finansowych i transformacji energetycznej regionu. Źródła: goodnewsnetwork.org, https://www.canarymedia.com Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.