Zmiany klimatu Niedźwiedzie polarne znikają z Kanady 30 grudnia 2022 Zmiany klimatu Niedźwiedzie polarne znikają z Kanady 30 grudnia 2022 Przeczytaj także Zmiany klimatu “Ropa i gaz są darem od Boga” – takimi słowami prezydent Azerbejdżanu otworzył COP 29 COP to coroczny szczyt klimatyczny, podczas którego przedstawiciele państw spotykają się w celu ustalenia wspólnej polityki. Przez krytyków bywa określany “politycznym show”, które nie prowadzi do konkretnych rezultatów i zdecydowanych działań. Jak jest naprawdę? Czy decyzje podjęte na tegorocznej konferencji będą miały realny wpływ na pogarszający się stan planety? Jak do ograniczenia emisji gazów mają się słowa gospodarza konferencji? Zmiany klimatu Emisje CO2 nadal rosną. Czy uda się osiągnąć cele porozumienia paryskiego? Porozumienie paryskie z 2015 roku wymuszało na największych emitentach gazów cieplarnianych przedstawienie scenariuszy ograniczenia emisji do 2020 roku i ich stopniowe wprowadzanie. Trwający szczyt klimatyczny COP29 to okazja do zrewidowania tych założeń. Wnioski nie są optymistyczne – sekretarz generalny ONZ podsumowuje rok 2024 jako “klasę mistrzowską w zakresie niszczenia klimatu”. Kanada to dom dla niedźwiedzi polarnych. Ponad połowa światowej populacji zamieszkuje tereny tego kraju Ameryki Północnej. Niestety, jak czytamy w ostatnich raportach, populacja tych ssaków drastycznie spada. Przyczyną są zmiany klimatu. Reklama Populacja niedźwiedzi polarnych spadła o 27% Niedźwiedzie polarne to jeden z najbardziej badanych gatunków zwierząt pod względem wpływu zmian klimatu na ekosystem. Naturalnym miejscem występowania tych ssaków są arktyczne lody na północy. Dokładnie tam, gdzie ziemia ociepla się najszybciej. Podnoszenie się temperatury planety sprawia, że lód morski formuje się później i topnieje szybciej. To ma kluczowy wpływ na dietę niedźwiedzi polarnych, która opiera się na foczym mięsie. Zasada jest prosta: jeżeli nie ma lodu – nie ma polowania. Śmieci zamiast fok. Przeczytaj więcej o tym, jak zmiany klimatu wpływają na niedźwiedzią dietę. Najwięcej z niedźwiedzi polarnych żyje w Kanadzie – około 17 000 osobników spośród 25 000. Również tam obserwuje się drastyczne spadki populacji tego gatunku. Jak wynika z nowych badań, w latach 2016-2021 liczba niedźwiedzi w zachodniej części Zatoki Hudsona spadła z 842 do 618, czyli o 27%. Przyczyną, którą wskazali naukowcy był spadek populacji fok, co zmusiło drapieżniki do migracji. Niedźwiedź polarny szukający pożywienia w Zatoce Hudsona. Źródło: Google Street View Niedźwiedzie polarne opuszczają stolicę Być może niektóre wybrały się w poszukiwaniu pożywienia do Churchill nazywanego stolicą niedźwiedzi polarnych. To jedyne miasto, gdzie te zwierzęta żyją tak blisko człowieka, a liczba ludzkich i nie-ludzkich mieszkańców jest niemalże równa. Jednak nawet w Churchill niedźwiedzie nie mogą liczyć na wiele. Sezon wolny od lodu w tej części Zatoki Hudsona z roku na rok się wydłuża. Stolica niedźwiedzi polarnych w Kanadzie stała się zbyt ciepła dla jej obywateli. Naukowcy zbadali, jak brak lodu i dłuższy post wpływa na życie niedźwiedzi polarnych. Okazuje się, że po około 180 dniach zwierzęta nie są w stanie z powodzeniem się rozmnażać. W przypływie głodu i stresu drapieżniki udają się na poszukiwania łatwiej dostępnego pożywienia. Tym sposobem trafiają do centrum miasta. W Churchill normą stało się, że kierowcy zostawiają na parkingach auta z otwartymi drzwiami, aby inni mieli gdzie się schować przed wędrującym niedźwiedziem. “Bear-dar” ostrzega przed głodnym niedźwiedziem Jeszcze 40 lat temu niedźwiedzie polarne spędzały na lądzie zaledwie kilka tygodni w roku. Te czasy minęły. Od dawna naukowcy i mieszkańcy północnej Kanady obserwują, jak wygłodniałe zwierzęta coraz bardziej zbliżają się do ludzi, stwarzając zagrożenie. Tu pojawia się pytanie – jak odstraszyć drapieżnika, aby nie narazić żadnego życia? “Bear-dar” to technologia, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do tropienia niedźwiedzi polarnych, które próbują przedostać się do miasta. Jak działa to urządzenie? Z radarem śledzenia ruchu zintegrowana jest sztuczna inteligencja, która identyfikuje zwierzę w polu zasięgu “bear-daru”. Oprogramowanie może tworzyć większe systemy, jak ten zainstalowany w sortowni odpadów, która przyciąga wiele niedźwiedzi polarnych, albo służyć jako mobilny radar. Zespół z Uniwersytetu Brighama Younga w Utah w USA rozpracował także “bear-dar”, który działa jak aplikacja mobilna. Źródła: euronews.com, bbc.com Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.