Elektromobilność Od 2035 roku nie będzie można kupić nowego samochodu spalinowego. Komisja Europejska podtrzymuje stanowisko 06 marca 2025 Elektromobilność Od 2035 roku nie będzie można kupić nowego samochodu spalinowego. Komisja Europejska podtrzymuje stanowisko 06 marca 2025 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. KE pomimo protestów branży motoryzacyjnej podtrzymuje plany na najbliższe 10 lat – z produkcji mają zostać całkowicie wycofane samochody spalinowe. Bruksela zaproponowała jednak większą elastyczność w realizacji celów klimatycznych i wsparcie dla sektora elektromobilności. Reklama Nie będzie zmiany przepisów, ale są dodatkowe środki dla przedsiębiorców Zgodnie z rozporządzeniem przyjętym przez Komisję Europejską, w ramach pakietu regulacji Fit for 55, od 2035 roku możliwe będzie zakupienie tylko zeroemisyjnych samochodów dostawczych i osoboOd 2035 roku nie będzie można kupić nowego samochodu spalinowego. Komisja Europejska podtrzymuje stanowisko ych. Prawo to ma dotyczyć fabrycznie nowych pojazdów, jak dotąd nie podjęto decyzji o zakazie rejestracji używanego samochodu spalinowego. Postanowienia KE spotkały się z protestami branży motoryzacyjnej, która zwraca uwagę na zbyt gwałtowne wprowadzenie przepisów i domaga się liberalizacji prawa. – Będziemy trzymać się uzgodnionych celów dotyczących emisji, ale w sposób pragmatyczny i elastyczny – powiedziała w środę przewodnicząca Komisji Ursula Von der Leyen. Podczas środowego posiedzenia, KE zapowiedziała utrzymanie regulacji, które w jej ocenie “zapewniają przewidywalność dla inwestorów i producentów”. W ramach pomocy dla sektora samochodowego Komisja zobowiązała się przeznaczyć 1,8 mld euro na wsparcie dla przedsiębiorstw produkujących baterie w Unii Europejskiej. Komisarz ds. transportu Apostolos Dzidzikostas zapowiedział również rozpoczęcie prac nad innymi technologiami, które mogą pomóc w osiągnięciu celów klimatycznych. Wśród rozpatrywanych alternatyw znajdują się m.in. paliwa syntetyczne. – Będziemy promować krajową produkcję, aby uniknąć zależności strategicznych, zwłaszcza w przypadku produkcji baterii – powiedziała Ursula Von der Leyen. Kontrowersyjny eksperyment: 500 euro za 3 miesiące bez samochodu Co na to branża? Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) w swoim oświadczeniu zwróciło uwagę na konieczność bardziej elastycznego podejścia do egzekwowania przepisów, w oparciu o realia rynkowe i geopolityczne. – Proponowana elastyczność w celu spełnienia celów dotyczących emisji CO2 w nadchodzących latach jest mile widzianym pierwszym krokiem w kierunku bardziej pragmatycznego podejścia do dekarbonizacji, dyktowanego przez realia rynkowe i geopolityczne. Gwarantuje ona trochę przestrzeni dla producentów samochodów i vanów, pod warunkiem, że potrzebne środki faktycznie zaczną działać – powiedział Sigrid de Vries, dyrektor generalny ACEA. Przedstawiciele branży zwracają również uwagę na konieczność rozbudowy infrastruktury i stacji ładowania, która nie jest gotowa na nagły wzrost liczby pojazdów elektrycznych. – Przegłosowany przez Parlament Europejski zakaz rejestracji nowych samochodów spalinowych to kolejny czynnik, który przyspieszy nieuchronną transformację sektora transportu w Polsce. Obecnie nasz kraj nie jest jednak na nią gotowy pod względem infrastrukturalnym – mówi Maciej Mazur, dyrektor Zarządzający PSPA. Zobacz też: Prawie połowa Polaków kupi w tym roku nowy samochód. Ale tylko w przypadku 4% będzie to elektryk Źródła: gazetaprawna.pl, ec.europa.eu, euronews.com, PSPA Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.