Wiadomości OZE Od Antarktydy oderwała się góra lodowa o powierzchni trzykrotnie większej niż Warszawa 03 października 2019 Wiadomości OZE Od Antarktydy oderwała się góra lodowa o powierzchni trzykrotnie większej niż Warszawa 03 października 2019 Przeczytaj także Energia jądrowa Koniec 40-letniego zakazu? Dania rozważa powrót do atomu Po czterech dekadach zakazu wykorzystywania energetyki jądrowej w skandynawskim kraju, toczą się polityczne dyskusje by dokonać ponownego przełomu w polityce energetycznej. Rząd Dani w zeszłym tygodniu ogłosił, że rozpocznie analizę wykorzystania SMR-ów, jako uzupełnienia dla imponującej w tym kraju produkcji OZE. Energia jądrowa Najwięksi gracze chcą potrojenia mocy atomu – wśród nich spółka Orlenu Amazon, Google, Meta i inne duże firmy energetyczne podpisały zobowiązanie do potrojenia globalnej mocy elektrowni jądrowych do 2050 roku. Deklaracja została ogłoszona podczas konferencji CERAWeek 2025 w Hudson, a jednym z sygnatariuszy jest Orlen Synthos Green Energy (OSGE). Przełom dla polskich SMR-ów? W wschodniej części Antarktydy oderwała się część lodowca szelfowego Amery. Największa od 50 lat góra lodowa waży 315 mld ton i ze względu na swoje rozmiary może zagrażać żegludze. Reklama Naukowcy od około 20 lat spodziewali się oderwania góry lodowej od Amery – trzeciego co do wielkości lodowca szelfowego Atlantydy. Do oderwania doszło jednak w innym miejscu niż pierwotnie zakładano. W ostatnim tygodniu września oddzielił się lodowiec oznaczany jako D28. Ma on 210 metrów grubości i szacuje się, że waży 315 mld ton. Jego powierzchnia wynosi natomiast 1636 km kwadratowych, czyli trzy razy więcej niż Warszawa. Zanim lód się roztopi i rozpadnie, lodowiec będzie dryfował latami. Z tego względu należy go monitorwać i śledzić, ponieważ może zagrażać statkom – poinformował Australian Antarctic Division. Proces odrywania się lodowca zarejestrował europejski satelita Sentinel 1. Naukowcy oceniają, że na oddzielenie góry lodowej nie miały wpływu zmiany klimatyczne. – To część normalnego cyklu życiowego lodowca szelfowego, kiedy co 60-70 lat dochodzi do odrywania się potężnych mas lodu – powiedziała w rozmowie z BBC prof. Helen Fricker z Scripps Institution of Oceanography. Badaczka podkreśla również, że gromadzone od lat 90-tych dane satelitarne wskazują, że – pomimo intensywnego topnienia latem – pomiędzy otoczeniem a lodowcem Amery zachowana jest równowaga. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.