Dom pasywny Pasywne domy prosto z Melbourne 22 marca 2017 Dom pasywny Pasywne domy prosto z Melbourne 22 marca 2017 Przeczytaj także Budownictwo Badacze PW sprawdzą samowystarczalność budynku swojej uczelni Nowy projekt naukowców z Politechniki Warszawskiej to badanie efektywności energetycznej budynków “na żywym organizmie”. Obiekt, który będzie służył jako modelowa budowla, nie powstał bowiem specjalnie na potrzeby projektu. Zespół z PW zbada potencjał samowystarczalności energetycznej budynku, który na co dzień służy setkom studentów i wykładowców – chodzi o siedzibę Wydziału Inżynierii Materiałowej PW. Ochrona środowiska Co robi szara plama na Bałtyku? Wczoraj, tj. we wtorek 12 marca, niemiecka policja wodna wykryła ogromną, tajemniczą plamę na Bałtyku. Na ten moment nie wiadomo, co jest przyczyną powstania zanieczyszczenia. Śledztwo w tej sprawie trwa. Konieczność zapewnienia energetycznej samowystarczalności jak i niewielki budżet – takie były dwa główne wymagania, jeśli chodzi o zaprezentowany tutaj budynek pasywny. Zaprojektowany przez australijskie studio Warc pomieszczenie, będące przybudówką do domu z lat 60-tych XX wieku, spełnia oba te wymagania. Wewnątrz przyjaznej przestrzeni zorganizowano wszystkie potrzebne strefy: salon, jadalnię oraz kuchnię – wszystkie z wyjściem na ogród. Reklama Pomieszczenie zbudowane zostało z drewna pozyskanego w sposób ekologiczny, zapewniając zrównoważone użytkowanie lasów. Wszystkie okna pomieszczenia są w pełni otwieralne, co w połączeniu z zacieniającymi, regulowanymi żaluzjami, zapewnia możliwość łatwego i ekologicznego utrzymania stałej, komfortowej temperatury przez cały rok. Dzięki temu budynek ten spełnia normy pasywności – nie jest wymagana energia do jego ogrzania ani chłodzenia. Studio Warc to działające od 2006 roku studio architektoniczne, integrujące w sobie multidyscyplinarne podejście do projektowanych przestrzeni z nowoczesnym designer i wysoką estetyką. Studio Warc ma swoją siedzibę w Melbourne w Australii. Opisywany dom wybudowany został na przedmieściach Melbourne w Oakleigh w Australii. Bryła budynku zainspirowana została spadzistymi, asymetrycznymi dachami, jakich sporo jest w okolicy, jednakże projektanci zapewnili nowoczesny sznyt budynkowi, wprowadzając pewne zmiany do przyjętego standardu. Dwuspadowy dach budynku wyposażony został w asymetryczne powierzchnie, nachylone pod różnym kątem. „Kształt projektu dyktowany był dostępnymi zasobami, a także niskim zużyciem energii, co było krytyczne, aby dostarczyć budynek tak ekonomiczny jak i ekologiczny” opisują projekt architekci z Warc Studio. „Rezultatem jest m.in. dach zapewniający kompaktowe obramowanie budynku. Gdyby zdecydowano się na płaski dach, powierzchnia budynku, przy tej samej objętości wewnętrznej, byłaby o 12% mniejsza; to z kolei przekłada się na poprawę warunków termicznych budynku przy jednoczesnej minimalizacji materiałów potrzebnych do wybudowania takiej przestrzeni” czytamy dalej w opisie. Duże okna w budynku to nie tylko doskonałe widoki, ale przede wszystkim naturalne oświetlenie przestrzeni budynku. Dzięki optymalnemu wykorzystaniu światłą słonecznego budynek jest mniej uzależniony od prądu elektrycznego do oświetlania wnętrza. Aby zmniejszyć stopień w jakim pomieszczenie nagrzewane jest przez słońce na dachu znajdują się niewielkie okienka, które są automatycznie okresowo otwierane, aby wypuszczać na zewnątrz gorące powietrze i chłodzić budynek wykorzystując naturalną wentylację. Dodatkowym mechanizmem ograniczania nagrzewania się wnętrza są specjalne żaluzje, zacieniające okna gdy wystąpi taka potrzeba. Dodatkowo dach pokryty jest białą blachą, która minimalizuje nagrzewanie się całej konstrukcji. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.