Ekologia Piasek – niedoceniany zasób, który niedługo nam się skończy 25 lutego 2022 Ekologia Piasek – niedoceniany zasób, który niedługo nam się skończy 25 lutego 2022 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Piasek jest bardzo potrzebnym zasobem naturalnym – jest przecież kluczowym składnikiem betonu, który służy do budowy niemal wszystkiego co nas otacza. Potrzebujemy go również do produkcji szkła oraz, co mniej oczywiste – do produkcji elektroniki działającej dzięki obecnemu w piasku krzemowi. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo polegamy na piasku, a już na pewno nie wyobrażamy sobie, żeby kiedyś go nam zabrakło. Rzeczywistość jest jednak zgoła inna. Reklama Okazuje się, że niedobór piasku to rzeczywisty problem Choć wydaje się to absurdalne, piasek to bardzo ograniczony zasób. Jest tak ponieważ zużywamy ogromne jego ilości – poza wcześniej wymienionymi przeznaczeniami, mnóstwo piasku potrzebne jest również do usypywania sztucznego lądu – znane są z tego takie kraje jak Dubaj czy Singapur. W obliczu stale rosnącej urbanizacji, zarówno budownictwo jak i ekspansja wybrzeży będą się rozwijać. Będzie to oznaczało rosnące zapotrzebowanie na piasek, którego już teraz rocznie zużywamy około 50 miliardów ton – według szacunków podawanych przez BBC, taka ilość jest wystarczająca, by zasypać cienką warstwą całe Zjednoczone Królestwo. Jakim cudem brakuje nam piasku skoro tak wiele leży na pustyniach? Sedno problemu tkwi w tym, że nie każdy piasek jest taki sam. Jeśli mieliście kiedyś okazję dotknąć piasku z pustyni, zapewne zauważyliście jakie drobne i gładkie ma on ziarenka. Choć z pewnością przyjemny w dotyku, nie nadaje się on do wytwarzania betonu. Ziarenka, których używa się do tego celu są bardziej kanciaste – taki rodzaj piasku znajduje się w rzekach, jeziorach i morzach. Biorąc ten fakt pod uwagę łatwo dojść do wniosku, że mamy go znacznie mniej do dyspozycji, niż mogłoby się wydawać. Jedną z konsekwencji jest zorganizowana działalność przestępcza – jakkolwiek absurdalnie to brzmi, formuje się ona w wielu krajach by nielegalnie wydobywać piasek i sprzedawać go na czarnym rynku. Wiąże się to z licznymi problemami – między innymi takie wydobycie jest nieuregulowane i nie liczy się ze środowiskiem naturalnym i lokalnymi społecznościami. Legalne bądź nie, wydobycie piasku powoduje wiele szkód W Laosie, Kambodży Ghanie i wielu innych krajach, przekopywanie gruntu w celu wydobycia piasku sprawia, że wielu domom grozi zawalenie. W niektórych miejscach osłabia także koryta rzek, co pozwala słonej wodzie przedostać się na pola uprawne i niszczyć uprawy. Zagrożona jest także bioróżnorodność rzek, jezior i mórz. W Chinach wraz z degradacją jezior maleją populacje żurawi i bocianów. Pozyskiwanie piasku z rzek wzbija osady z dna, blokując światło dla roślinności wodnej, co zakłóca funkcjonowanie całych ekosystemów. Kwestia grożącego nam niedoboru piasku wskazuje na istnienie szerszego problemu – z uwagi na ograniczone zasoby naszej planety, są pewne nieprzekraczalne granice wzrostu ekonomii i rozwoju infrastruktury. Musimy zatem przemyśleć to, w jaki sposób chcemy tym wzrostem kierować. Autorka: Berenika Zemanek, Fundacja Carbon Footrpint Tekst opublikowany w ramach współpracy portalu Świat OZE z Fundacją Carbon Footrpint. Zainteresował Cię temat? Chcesz przeczytać teksty i podobnej tematyce? Wejdź na stronę CFF klikając w logo poniżej. Źródło: BBC Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.